Dzieła [37, 1 ed.]

Citation preview

KAROLS - MARI - FRYDERYK | ENGEIS DZIEŁA

MARKS ENGELS DZIEŁA

KAKUL MAKKO PRYWEKYK ENGEID KSIĄŻKA i WIEDZA

1977

Wydanie polskie oparie jest na drugim

wydaniu

rosyjskim

Dprzygotowanym przez Instytut Marksizmu-Leninizmu przy KC KPZR w Moskwie

Tłumaczyli

STEFAN

BERGMAN

i OZJASZ

Redaktor tomu STEFAN BERGMAN Korektor STEFANIA ŁOMPIEŚ

SZECHTER

FRYDERYK

ENGELS

LISTY

styczeń 1888 — grudzień 1890

1888

Do Iona Nadejde w Jassach U) 122, Regent's Park Road, N.W.

Londyn, 4 stycz. 1888 Drogi Obywatelu!

Mój przyjaciel K. Kautsky, redaktor „Neue Zeit”, przysłał mi kilka numerów „Revista sociala” i „Contemporanul”, w których ukazały się między innymi Pańskie przekłady niektórych moich prac, w szczególności mego „Pochodzcnia ro-

dziny itd.” P] Niechaj

wolno

mi będzie podziękować

Panu

za trud, który zechciał Pan podjąć, aby udostępnić czytelnikom rumuńskim te prace. Poza zaszczytem, jaki mi Pan tym uczynił, wyświadczył mi Pan również i tę przysługę, że dopomógł mi Pan, bym nareszcie choć trochę nauczył się Pańskiego języka. Mówię „nareszcie”, gdyż od pięódziesięciu lat próbowałem się go nauczyć z pomocą „Gramatyki porównawczej języków romańskich” Dieza — bezskutecznie. W końcu kupi+ łem małą gramatykę Cionki; ale nie mając tekstów do czytania ani słownika, niewiele osiągnąłem. Natomiast z pomocą Pańskiego przekładu udało mi się osiągnąć pewne postępy: mój tekst, etymologia łacińska i słowiańska zastąpiły mi słownik i dzięki Panu mogę teraz powiedzieć, że język rumuński nie jest dla mnie językiem całkowicie nie znanym. Gdyby Pan mógł jednak wskazać mi jakiś przyzwoity słownik - rumuńsko-niemiedki, bądź rumuńsko-francuski czy rumuńsko-włoski — byłbym Panu bardzo zobowiązany. Mógłbym wtedy przeczytać w oryginale i lepiej zrozumieć — również przysłane przez Kautskiego — Pańskie artykuły oraz broszury:

7

Do lona Nddejde - 4 stycznia 1888

„Ce

lv;›r sociali$ciY romin[?” i „Karl

Marx

B,

stri'

$i economistiX:

no-

Z dużym zadowoleniem stwierdziłam, że socjaliści Pańskiego kcaju przyjmują w swym programie podstawowe zasady teorii, która zespoliła ogromną większość socjalistów europejskich i amerykańskich w jedną wielką armię bojowników, teorii mcgo zmarłego przyjaciela Karola Marksa. Gdy umicrał ten wielki myśliciel, sytuacja społeczna i polityczna oraz rozwój naszej partii we wszystkich krajach cywilizowanych pozwoliły mu zamknąć oczy z przeświadczeniem, że jego wysiłki zmierzające do zjednoczenia proletariuszy obu półkul w jedną wielką armię, pod jednym sztandarcm, zostaną uwieńczone pełnym sukcesem. Gdyby mógł chociaż rzucić okiem na ogromne postępy,

ropie!

jakie

poczyniliśmy

od

tego

czasu

w

Ameryce

i Fu-

Postępy te są tak wielkie, że wspólna polityka międzynarodowa stała się możliwa i konicczna — przynajmniej dla partii europejskich. Również pod tym względem stwierdzam z zadowoleniem, że zgadza się Pan w zasadzie z nami oraz większo-

ścią socjalistów zachodnioeuropejskich. Wystarczającym dowodem tego jest przełożenie przez Pana mojego artykułu „Sytuacja polityczna Europy” ', jak również Pański list do redakcji

„Neue Zeit”. Istotnie, stoimy wszyscy wobec tej samej wielkiej przeszkody hamującej swobodny rozwój wszystkich narodów i każdego narodu z osobna, Bez tego rozwoju nie możemy nawet myśleć o rewolucji społecznej w różnych krajach, nie mówiąc już o dokonaniu jej z wzajemną pomocą. Przeszkodą tą jest stare Święte Przymierze* trzech morderców Polski, którym od roku 1815 ! patrz wydanie niniejsze, tom 21, następujący waciant dalszcgo tekstu:

str. 348-356. — ? w brulionie skreśloay jest eRosji, Austrii i Pruse pod komeadą caratu

rosyjskicgo i z największą dla niego korzyścią. To przymicrze wct w okresach sporów wcwnętrznych, które są tylko kłótnią ono

gdyż

w

tym

celem

przypadku,

wojny

gdyby

byłoby

doszło

do

przelotnej

zmuszcnic

do

uicgłości

wojny

Prus

lub

między

nadal istniejc, nasodzinną. Przetrwa sprzymierzcńcami,

krnąbrnej

Austrii.

Sko-

ro to przymierze istnieje, dominacja caratu nad dwoma pozostałymi sojusznikami wypływa z militarnej przewagi Rosji. Przewaga ta wzrosła nicpomicrnie, od kiedy Bismarck w swoim szaleństwie, w wyniku zagarnięcia Alzacji oddał carowi do

dyspozycji siły Francji, gdyby Prusy ośmicliły się ruszyć. Co więcej, na Rosię można uderzyć tylko od strony Polski, n to oznacza, że dwaj pozostali partaerzy prawie

8

Do Iona Nddejde — 4 stycznia 1888

kieruje carat rosyjski i które istnieje aż do naszych dni, mimo wszelkich przemijających sporów wewnętrznych. W roku 1815

zawarto je w