Krakowskim szlakiem walk o niepodległość w latach 1768-1918
 8370051774

Table of contents :
Wstęp

I
Konfederacja Barska
Powstanie Kościuszkowskie

II
Kampania polsko-austriacka 1809 roku
Rok 1813
Powstanie listopadowe
Powstanie krakowskie 1846 roku 31
Wiosna Ludów
Powstanie styczniowe
III
Początki ruchu socjalistycznego
Kraków w międzynarodowym ruchu robotniczym
„Polski Piemont”

IV
I wojna światowa
Rok 1914
Rok 1915
Rok 1916
Rok 1917
Rok 1918

Literatura

MAPKA „Krakowskim szlakiem walk o niepodległość w latach 1768-1918. Miejscowości wymienione w tekście”

Citation preview

Ryszard Zieliński

Krakowskim szlakiem walk o niepodległość w latach 1768-1918

Ryszard Zieliński

Krakowskim szlakiem walk o niepodległość w latach 1768-1918

Wydawnictwo PTTK „Kraj” Warszawa-Kraków 1988

Okładkę, kartę przcdtytułową i tytułową opracowano według projektu graficznego serii Tytusa Walczaka

Opiniodawca MichaI Rożek

Mapka Mariusz Szelerewicz

Fotografie Kuj Romeyko-Hurko

Redaktor Emilia Krzyżanowska-K h t t b

il

Redaktor-kartograf Artur Rotter

Redaktor techniczny Jan Rudawski

Korekta Teresa Ringer

Fotografia na okładce: Kopiec Józefa Piłsudskiego na Sowińcu (t Copyright by Wydawnictwo PTTK „Kraj”, Kraków 1988 ISBN 83-7005-177-4

WYDAWNICTWO PTTK „KRAJ" RF.DAKCJA WYDAWNICTW GÓRSKICH I NARCIARSKICH 30- 960 Kraków-1, skrytka pocztowa nr 188 Wydanie pierwsze. 1988 r. Poz 1280 Ark. wyd. 6,79. Ark. druk. 5,33 Nakład: 19650 + 350 egz. Zam. 284/87. M-24/2780 DRUKARNIA NARODOWA ZAKŁAD NR 1 31- 110 Kraków, ul. Manifestu Lipcowego 19

Żadna z obu wojen światowych nie pozostawiła w Krakowie zgliszcz i ruin w skali, którą mogłaby zapisać polska historia, wcale to jednak nie znaczy, że stara, jagiellońska stolica znajdowała się na uboczu jej głównego nurtu. Suma wysiłków i ofiar ponoszonych w imię niepodległości i postępu przez mieszkańców Krakowa i ziemi krakowskiej była ogromna. Znalazło to odzwierciedlenie w funda­ mentalnym katalogu pod tytułem: „Przewodnik po upamiętnionych miejscach walk i męczeństwa — lata wojny 1939-1945” , wydanym w 1964 roku, w którym dawne województwo krakowskie wypełnia trzydzieści strony wykazu pobojowisk, miejsc straceń, pomników. W polskiej pamięci zbiorowej żywo tkwią osoby i miejsca związane z obroną niepodległości w 1939 r., z dziejami walki i mar­ tyrologii podczas okupacji hitlerowskiej oraz z wyzwoleńczymi bojami 1945 r. Ludzi i zdarzenia z lat drugiej wojny światowej upamiętniają również liczne wydawnictwa popularyzujące dzieje najnowsze. Nieco inaczej przedstawia się dostępność informacji o dawniej­ szych bojach toczonych na ziemi krakowskiej lub konspiracjach zawiązywanych w Krakowie, mających za cel odzyskanie niepodle­ głości i jej postępową treść. Wydarzenia dziejące się w całym okresie niewoli pod zaborami, aż po ich kres w 1918 r., funkcjonują we współczesnej świadomości zbiorowej w kształcie mniej precyzyjnym. Poza zawodowymi historykami lub szczególnymi miłośnikami hi­ storii, mało ludzi dokładnie pamięta kto, o co, gdzie i kiedy walczył lub w imię czego konspirował w Krakowie i okolicy podczas długiego ubezwłasnowolnienia Polski pod zaborami. A przecież istnieje nieco materialnych pamiątek po konfederatach barskich, powstaniu kościuszkowskim, po epopei napoleońskiej, wojnie 1831 roku, powstaniu krakowskim, po Wiośnie Ludów, roku 1863.

(jjggSjfjł

Istnieją pamiątki początków ruchów robotniczych na krakowskiej ziemi, wreszcie pobojowiska i pamiątki polskich walk z doby pierwszej wojny światowej, ale wiedzy o nich trzeba szukać często­ kroć bardziej pracowicie niż informacji o świadectwach wydarzeń bliższych nam w czasie. Przewodnik, który oddajemy do rąk czytelników, ma na celu wskazanie miejsc i pamiątek, jakie zachowały się w Krakowie i jego okolicach, związanych z walkami i ofiarami Polaków w imię wolności i prawa do życia na własny rachunek. Przewodnik opracowany został w chronologicznym układzie wydarzeń i obejmuje miasto Kraków oraz jego okolice w zasięgu jednodniowej wycieczki autobusowej.

W drugiej połowie XVIII w. Kraków otaczały jeszcze średniowieczne rnury, których położenie wyznaczają dzisiejsze Planty. Wisła płynęła dwoma korytami: nowym, czyli obecnym, oraz starym, mniej więcej zgodnym z biegiem dzisiejszej ulicy Dietla. Między mmi leżało odrębne miasto Kazimierz, natomiast Podgórze jeszcze nie istniało. Kraków liczył około dziewięciu tysięcy mieszkańców — zatem parokrotnie mniej niż w dobie jagiellońskiej — i znajdował się na uboczu głównego nurtu wydarzeń w Polsce, aż do czasów Konfede­ racji Barskiej. Konfederacja Barska

Weź udział w ogólnopolskiej akcji

PTTK DLA KRAKOWA Konto PKO I O. Kraków nr 35510-19855-132 (nazwa konta: „PTTK dla Krakowa”)

Konfederacja zawiązana w 1768 r. w dalekim Barze, na „ukrainnych kresach” Rzeczypospolitej, była ruchem nabrzmiałym treściami społecznie już wówczas anachronicznymi, ale zakładającym rzecz najważniejszą — odzyskanie pełnej niezawisłości przez ogromną, ale przeżartą bezsilnością i anarchią Rzeczpospolitą. Konfederacja pro­ wadziła wojnę domową o charakterze partyzanckim, jej przeciwni­ kami były nieliczne polskie wojska regularne oraz korpusy interwen­ cyjne carowej Katarzyny II. Walki trwały cztery lata, pod koniec bojów ziemia krakowska stała się ośrodkiem i bazą działań konie derackich. Sam Kraków parokrotnie znajdował się w wirze wojny: — w 1768 roku konfederaci władali miastem od 20 czerwca do 17 sierpnia, póki Kraków nie został zajęty szturmem przez wojska generała Apraksina; — we wrześniu 1769 roku konfederaci znowu zawładnęli mia­ stem, ale tylko na parę dni; — w 1770 roku Kazimierz Pułaski — gwiazda wśród na ogół

mało utalentowanych dowódców konfederackich — zaatakował Kraków, jednak tylko w celach dywersyjnych; — 2 lutego 1772 roku konfederaci opanowali Wawel (miasto pozostało pod okupacją) i bronili zamku do 23 kwietnia. Konfede­ racja dogorywała już wówczas, bowiem trzy ościenne mocarstwa położyły kres „polskiej anarchii” drogą najazdu i uszczuplenia granic Rzeczypospolitej grabieżami pierwszego rozbioru. W Krakowie jest kilka miejsc i obiektów ściśle związanych z wydarzeniami tego okresu. Obecny plac Kleparski znajduje się na miejscu dużo ongiś większego Rynku Kleparskiego. Na rynku Kleparza 20 czerwca 1768 roku zjazd szlachty województwa krakowskiego zawiązał wojewódz­ ką konfederację. Skonfederowana szlachta bezkrwawo zajęła Kra­ ków przy entuzjazmie ulicy, zagłuszającym niechęć władz miejskich. Rynek Główny. Na ratuszu, którego jedyną pozostałością jest obecnie Wieża Ratuszowa, tego samego dnia władze miasta zostały zmuszone do zaprzysiężenia Konfederacji. Zaraz też w kościele Mariackim odprawiono tłumne nabożeństwo w intencji Konfede­ racji. Brama Floriańska i Barbakan. Również 22 czerwca oddział wojska pod komendą podpułkownika Bocka zaatakował Bramę Floriańską, pragnąc z marszu wkroczyć do miasta. Mieszczanie broniąc się z murów miejskich (od średniowiecza każdemu z cechów krakowskich powierzona była obrona jednego z odcinków fortyfi­ kacji) odparli zamach Bocka. Pamiątką tej potyczki jest wmurowana w Barbakan tablica sławiąca mieszczanina Oracewicza (nad fosą, po prawej stronie, patrząc od Bramy Floriańskiej). Tekst napisu jest pokłosiem legendy mówiącej, że ów Oracewicz zabił generała Panina, strzelając z braku kuli guzikiem od żupana załadowanym w musz­ kiet. W rzeczywistości Marcin Oracewicz był cechmistrzem pasamoników (rzemieślników wyrabiających pasy), którym powierzona była obrona Baszty Pasamoników, wieży stojącej u wylotu ulicy Szpital­ nej. Natomiast carskim oddziałem dowodził nie Panin lecz Bock, a ten nie został zabity, tylko raniony. 8

Ogród Strzelecki między ulicami Bosacką i Zygmunta Augusta. Przed wejściem do „Celestatu”, dawnej strzelnicy i siedziby Bra­ ctwa Kurkowego, znajduje się pomnik Marcina Oracewicza, dłuta M. Korpala, dziś równie zniszczony jak sam Celestat. Krzyż pod kościołem Kapucynów według tradycji stoi na miejscu zbiorowego grobu konfederatów poległych podczas obrony miasta w sierpniu 1768 roku. W rzeczywistości jest to pamiątka po dawnym cmentarzu przykościelnym, na którym istotnie pochowano niektó­ rych konfederatów. Figura Matki Boskiej Faskawej u wylotu ulicy Jagiellońskiej na Planty. Pochodzi z 1771 roku, w 1941 r. została przeniesiona z ulicy Kapucyńskiej, z pobliża wspomnianego krzyża. Tradycja mówi, iż ufundował ją konfederat Sokołowski w podzięce za cudowne ocale­ nie w boju stoczonym pod jedną z bram miejskich. Piękna rzeźba wyszła spod dłuta Jana Krzyżanowskiego, starszego cechu kamie­ niarzy krakowskich w dobie Konfederacji. Początkowo figura stała na nie istniejącym od schyłku XVIII wieku cmentarzu przy kościele Mariackim. Na ulicy Grodzkiej, u jej wylotu pod Wawelem, stała ongiś Brama Grodzka, którą zaatakował Kazimierz Pułaski 1 września 1770 roku podczas błyskawicznego wypadu ze Skalbmierza na Kraków. W trakcie tej walki przeszedł na stronę konfederatów oddział królewskiej gwardii mirowskiej, do tego czasu stanowiący polską część załogi na Wawelu. Wawel. W latach Konfederacji Barskiej fortyfikacje wzgórza wawelskiego wyglądały zgoła inaczej niż obecne, wykonane w dru­ giej połowie XIX wieku przez austriackich inżynierów wojskowych. U podnóży Wawelu stało szereg zabudowań, wjazd od strony ulicy Bernardyńskiej nie istniał, mury wawelskie łączyły się z miejskimi murami obronnymi w okolicy ulicy Straszewskiego (ówczesny Nowy Śwńat) oraz u wylotu ulicy Grodzkiej. Zamek został bezkrwawo opanowany przez konfederatów z zaskoczenia 21 czerwca 1768 roku. W sierpniu tego samego roku był bombardowany podczas oblężenia Krakowa, zaś po kapitulacji miasta, czyli od 17 sierpnia 1768 r., wzgórze było okupowane przez załogę carską, aż do ponownego 9

opanowania zamku przez konfederatów nocą z 1 na 2 lutego 1772 roku. Z tą chwilą Wawel przeobraził się w jedną z ostatnich redut konfederackich. Był oblęgany przez Suworowa, przy czym działobitnie ustawiono na strychach domów, po rozebraniu ich dachów, przy ulicach Kanoniczej i Podzamcze. Zamek odparł wszystkie szturmy, w tym generalny 29 lutego. Wzięty został głodem, skapi­ tulował 23 kwietnia 1772 roku, gdy pierwszy rozbiór Polski był już przez zaborców zdecydowany. Krzemionki, wzgórza nad dzisiejszym Podgórzem, zostały — od kościółka Św. Benedykta po obecne tereny ośrodka krakowskiej telewizji — ufortyfikowane szańcami. Po obsadzeniu wzgórz i zni­ szczeniu mostu krzemionkowskiego nad nową Wisłą 21 kwietnia 1771 roku, konfederaci zablokowali skutecznie dostęp na prawy brzeg, stanowiący wówczas podstawę ich działań. Okolice Krakowa również obfitowały w potyczki podczas ówcze­ snej wojny, bowiem cały południowo-zachodni zakątek kraju prze­ obraził się z czasem w konfcderacką bazę. Niestety, nie istnieją już niemal materialne ślady owych wydarzeń. Trwałymi świadkami konfcderackich bojów pozostały jedynie: Tyniec, obronne opactwo, od XI wieku wieńczące nadwiślańskie skały. Tyniec został obsadzony przez konfederatów 20 kwietnia 1771 roku, a już 7 maja „wycieczka”, dowodzona przez francuskich oficerów posiłkujących konfederatów, odparła podjazd wroga wy­ słany z Krakowa, mający obsadzić wieś Piekary po drugiej stronie Wisły, naprzeciw Tyńca. W tydzień później, nocą z 20 na 21 maja sam Suworow zaatakował opactwo, rzucając do szturmu tysiąc czterystu piechurów. Atak został odparty, zaś brawurowy wypad oblężonych zadał znaczne straty szturmującym. Widownią sukcesu było wschodnie (bliższe Krakowa) zbocze wzgórza, na którym stoi klasztor. We wrześniu 1771 r. Tyniec znów był dwukrotnie atakowany, a mimo tego właśnie z opactwa 1 lutego 1772 roku wyruszyła konfederacka wyprawa na Kraków, w wyniku której konfederaci wdarli się na Wawel. W kwietniu 1772 roku. celem zlikwidowania

tak aktywnej reduty konfederackiej, z Krakowa do Piekar ruszył silny korpus, obsadził wzgórze nad wsią i rozpoczął bombardowanie Tyńca. Oblegani odpowiadali celnym ogniem kartaczowym; po trzech dniach kanonady napastnicy cofnęli się do Krakowa. Pozo­ stałością artyleryjskiego boju jest obniżona wysokość murów obron­ nych opactwa od strony Wisły: stare runęły, nowe z czasem odbudowano, ale znacznie niższe. Opactwo tynieckie trzymało się najdłużej ze wszystkich konfederackich punktów oporu. Zrujnowa­ ne, z załogą skrajnie wycieńczoną głodem, po dramatycznych zajściach wewnątrz twierdzy między zwolennikami i przeciwnikami kapitulacji, poddało się dopiero Austriakom, po zajęciu przez nich ziem na prawym brzegu Wisły. Obecnie w bramie wjazdowej opactwa znajduje się płyta upamiętniająca konfederackie boje. Lanckorona. Kazimierzowski zameczek, wówczas w posiadaniu Wielopolskich, obsadzony został w 1768 roku przez występującego pod sztandarem Konfederacji Maurycego Beniowskiego, znanego później awanturniczego podróżnika. W styczniu 1771 roku Lancko­ ronę dodatkowo ufortyfikowano według planów Dumuorieza, szefa francuskich doradców Konfederacji (w dwadzieścia lat później został on naczelnym wodzem wojsk rewolucyjnej Francji). Już 21 lutego 1771 roku nadciągnął maszerujący z Tarnowa Suworow, z marszu opanował miasteczko i zaatakował zamek. Przeciwnatarcie załogi me tylko odparło szturm, ale i zadało przeciwnikom znaczne straty. Suworow ponownie zjawił się pod Lanckoroną 22 maja 1771 r. W stoczonej wówczas bitwie konfederaci ponieśli klęskę, niemniej zamek pozostał nie zdobyty. Lanckorona trzymała się aż do chwili wkroczenia Austriaków w czerwcu 1772 roku. Dzisiejsze, zabytkowe zabudowania rynku nie pamiętają już tamtych czasów, pochodzą bowiem z XIX wieku. Sam zamek popadł w ubiegłym stuleciu w całkowitą ruinę, dziś jedynie jego niewielkie szczątki są pamiątką z czasów Konfederacji. Ponadto w 1910 roku wzniesiono — na miejscu zniszczonej, starszej — murowaną kaplicę poświęconą pamięci konfederatów barskich pole­ głych w Lanckoronie w latach 1771 i 1772. Palcza, wieś obok drogi z Harbutowic do Suchej. Pamiątką bitwy 11

stoczonej 22 maja 1771 r. między Palczą a Lanckoroną (patrz wyżej) jest krzyż konfederacki wzniesiony nad wsią. Płaskowyż, na którym krzyż się wznosi, nosi znamienną nazwę „Groby” . Kalwaria Zebrzydowska. W klasztorze Bernardynów, w kaplicy Matki Boskiej pochowani zostali Kajetan Sapieha i Orzeszko z Litwy, przywódcy konfederaccy polegli w 1771 roku w bitwie między Palczą a Lanckoroną. Ponadto obok klasztoru wznosi się obelisk (kolumna) upamiętniający konfederatów. Bochnia. Główny ołtarz kościoła parafialnego, dzieło głośnego snycerza bocheńskiego Piotra Korneckiego, został ufundowany przed 1772 rokiem kosztem konfederatów barskich. *

* *

Kraków przeżył ostatnie dwudziestolecie dawnej Rzeczypospo­ litej jako miasto nadgraniczne. Patrząc z Wawelu, po drugiej stronie Wisły widziało się już Galicję, nową prowincję monarchii Habsbur­ gów. Austriacy początkowo zajęli nawet Kazimierz, usunęli się zeń dopiero 9 czerwca 1776 roku, po ostatecznym wytyczeniu granicy polsko-austriackiej z biegiem nowej, a nie starej Wisły. W dwudziestoleciu między pierwszym a drugim rozbiorem mia­ sto uczestniczyło w procesach odrodzenia narodowego. Przeżyło uniesienia związane z pracami Sejmu Wielkiego i Konstytucją 3 Maja 1791 roku. Wojna w następnym, 1792 roku, prowadzona w obronie dzieła odrodzenia państwa, nie dotknęła Krakowa bezpo­ średnio, ale klęska spadła na starą stolicę całym ciężarem. We wrześniu 1792 roku znowu wkroczyły do miasta wojska carskie, a z nimi nowe władze polskie, reprezentujące Konfederację Targowicką. W drugim rozbiorze kraju, w 1793 roku — dzięki temu, że Austria w nim nie uczestniczyła — Kraków uratował swą przynależność do Polski, ale pozostał pod carską okupacją, wspierającą władze targowickie. Mimo tego, ze względu na swe nadgraniczne położenie, stał się silnym ośrodkiem powstańczej konspiracji i miejscem spot­ kań spiskowców z resztek Wojska Polskiego z emisariuszami emi­ 12

grantów zgrupowanych w Saksonii oraz z Polakami z zaboru austriackiego, zza Wisły. W Podgórzu, leżącym po austriackiej stronie granicy, 10 września 1793 roku zjawił się pod przybranym nazwiskiem Kościuszko, konferował z emisariuszami z Warszawy i spiskowcami z oddziałów polskich, stanowiących część garnizonu krakowskiego, obok wojsk okupacyjnych. Miejsca kwaterowania Kościuszki oraz obrad pod­ górskich nie sposób, niestety, ustalić, zresztą pierwotna zabudowa Podgórza z tamtych czasów nie istnieje. Wiadomo jedynie, że po paru dniach przyszły Naczelnik pojechał do Piekar, gdzie potajemnie spotkał się z gen. Józefem Wodzickim, polskim współkomendantem Krakowa. Tam powstanie zdecydowano odroczyć ze względu na slaby stan przygotowań. Kościuszko wyjechał do Włoch i Saksonii, pozostała jednak koncepcja zapoczątkowania powstania w Krako­ wie, aby odciągnąć ze stolicy chociaż część wojsk okupacyjnych i umożliwić wybuch w Warszawie. Narastające zagrożenie Wojska Polskiego dalszymi redukcjami przyspieszyło jednak początek po­ wstania. W' dalekiej Ostrołęce zbuntowała się brygada Madalińskiego i brawurowym marszem dążyła na południe. Nieliczny krakowski garnizon carski pułkownika Łykoszyna opuścił 23 marca 1794 roku Kraków, aby zasłonić miasto przed „buntownikami” . Tego samego dnia przybył z Saksonii Kościuszko. Kraków na parę tygodni, aż do wybuchu insurekcji w Warszawie, stał się ośrodkiem i bazą powsta­ nia kościuszkowskiego. Powstanie kościuszkowskie mimo że kraj usiany był obcym wojskiem, sięgnąwszy do mas ludowych wyzwoliło ze społeczeństwa znacznie więcej sił i determi­ nacji niż niedawna regularna wojna stoczona w 1792 roku przez odrodzone państwo w obronie reform i Konstytucji 3 Maja. Płyta na Rynku Głównym w Krakowie upamiętnia złożoną w tym miejscu przysięgę Kościuszki. W obecności garnizonu krakowskiego i tłumu mieszkańców odbyła się uroczystość, wielokrotnie przedsta­ 13

wiana w dziełach polskich malarzy. Następnie na Ratuszu (pozostała z niego jedynie Wieża) podpisano „Akt Powstania", natychmiast wydrukowany w drukarni Stanisława Stachowicza (ojca malarza, który uwiecznił przysięgę na Rynku). Drukarnia spłonęła w czasie wielkiego pożaru Krakowa w 1850 roku. Kościół Kapucynów przy ulicy Loretańskiej. Z tej świątyni Kościuszko poszedł przysięgać na Rynku. Bezpośrednio przedtem, w kapucyńskiej kaplicy Loretańskiej gwardian klasztoru poświęcił szable Naczelnika i generała Wodzickiego. W setną rocznicę powsta­ nia, w 1894 roku, na zewnątrz kaplicy (od strony ulicy Loretańskiej) wmurowano pamiątkową tablicę z brązu, w formie pięknej płasko­ rzeźby przedstawiającej scenę święcenia szabel, autorstwa Alfreda Dauna. Natomiast w przedsionku kościoła znajduje się nagrobek generała Wodzickiego, pierwszego powstańczego komendanta Kra­ kowa, poległego w bitwie powstania kościuszkowskiego pod Szcze­ kocinami. Niedaleko kościoła, w dużym ogrodzie zajmującym obszar zamknięty dziś ulicami: Podwalem, Krupniczą, Loretańską i Kapu­ cyńską, stał pałacyk Wodzickich, w którym Kościuszko nocował z 23 na 24 marca 1794 r„ po przybyciu do Krakowa zza galicyjskiego kordonu granicznego. Pałacyk został rozebrany w 1893 roku. Szara Kamienica przy Rynku Głównym 6 była wówczas własno­ ścią rodziny Żeleńskich. Kościuszko założył w tej kamienicy swoją kwaterę po złożeniu przysięgi na Rynku. Tam urzędowały również władze powstańcze, czyli Krakowska Wojewódzka Komisja Porząd­ kowa oraz powołana 10 maja 1794 r. Rada Najwyższa Narodowa, przeniesiona następnie do Warszawy. Pod oknami Szarej Kamienicy defilowali 7 kwietnia 1794 roku jeńcy wzięci 4 kwietnia pod Racławicami, niesiono trofea. Tablica pamiątkowa — jedna z dwóch nowych — umieszczona na murze kamienicy, informuje o siedzibie władz kościuszkowskich w tym budynku. Kamienica „Pod Orłem” przy Rynku Głównym 45; w tym renesansowym domu przez kilka miesięcy mieszkał młody Kościusz­ ko w 1775 roku. po powrocie ze swoich studiów we Francji, a przed wyjazdem do Ameryki. Jego pobyt upamiętnia piękna tablica z portretową płaskorzeźbą Kościuszki w medalionie wykonana według 14

rysunku Władysława Eliasza. Tablica ta została zniszczona przez okupantów hitlerowskich; zrekonstruował ją w 1946 roku Tadeusz Stulgiński. (Niektóre przewodniki mylnie podają inne daty pobytu Kościuszki pod tym adresem). Figura Matki Boskiej przy ulicy Mazowieckiej, w pobliżu skrzy­ żowania z ulicą Wójtowską (odnowiona w 1908 roku) jest świadkiem i pamiątką po pracach fortyfikacyjnych zarządzonych przez Ko­ ściuszkę i wykonanych według jego koncepcji. Fosę z wałem ziemnym i przedpiersiem zbudowano wzdłuż dzisiejszych ulic Rzecz­ nej, Mazowieckiej, Wójtowskiej, następnie zygzakiem na terenach przeciętych dzisiejszą ulicą Wrocławską, wreszcie na miejscu północ­ nej jezdni ulicy Montelupich. Ostatnie ślady szkarp, długo widoczne w terenie, zniknęły wraz z budową bloków mieszkaniowych przy ul. Wójtowskiej oraz ostatnią przebudową ulicy Montelupich. Wspo­ mniana figura strzegła jednego z przejść poprzez obwałowania. Fortyfikacje nie zostały wykorzystane w związku z poddaniem się Krakowa — odciętego od głównego teatru wojny — wojskom pruskim wkraczającym 15 czerwca 1794 roku. Dwór w Białym Prądniku przy ulicy Papierniczej, odnowiony gruntownie w kształcie z końca XVIII wieku, stoi na fundamentach słynnego, renesansowego pałacu letniego biskupów krakowskich. Tradycja wiąże z tym obiektem kilkakrotne pobyty Kościuszki podczas jego objazdów przedpola fortyfikacji, budowanych w kwie­ tniu i maju 1794 roku. W obszernym, bardzo zniszczonym parku usycha „jawor Kościuszki”, pod którym Naczelnik miał odpoczy­ wać. W dobrze utrzymanym dworze mieści się obecnie Dom Kultury. Groby królewskie w katedrze na Wawelu. W Krypcie Św. Le­ onarda spoczywają szczątki Tadeusza Kościuszki. Naczelnik zmarł 15 października 1815 roku w szwajcarskiej Solurze; w 1818 r. zwłoki sprowadzono do Krakowa, za zgodą wszystkich trzech „mocarstw opiekuńczych" ówczesnej Rzeczypospolitej Krakowskiej. Pogrzeb bohatera narodowego stał się największą uroczystością i manifesta­ cją patriotyczną, jaką Kraków przeżył w pierwszej połowie XIX wieku. Trumnę Kościuszki złożono najpierw w kościele Św. Floriana 15

na Kleparzu (dawne pogrzeby królewskie też tam się zatrzymywały), stamtąd dopiero kondukt żałobny ruszył na Wawel: ... katafalk na karawanie byl niski, czarnym kirem gładko ociągnięty, konie w czarnych kapach pod kirem wiedli grenadierowie, z kościoła św. Floriana wynosili i na karawan ustawiali trumnę starzy kościuszkowscy wojacy (...). Na czarnym karawanie wieziono trumnę szarą, drewnianą, jaśniała na niej czerwona czapka z białym piórkiem i leżał pałasz w czarnej skórzanej pochwie z rękojeścią i okuciem pochwy stalowym, o którym mówiono że właśnie był tym, który Kościuszko we wszystkich miał bojach (...). Z odległych stron kraju zjechali się siwizną okryci mężowie, aby łzami niezatartych wspomnień oblać grobowy kamień swego wodza. Włościanie tłumami oblegali katedralny kościół, bo nazwisko Kościuszki ożywiało w ich sercach wojenne uczucia, wywoływało jakby z grobu ojczyznę, bo wtedy jeszcze wszyscy Polakami byli, czuli świeże rany i niedolę. Komory (celne — R.Z.) puszczały z łatwością z Królestwa (...). Przez trzy dni odprawia­ ło się nabożeństwo, aż wniesiono trumnę do sklepu, gdzie leżał Sobieski i książę Józef. Teraz jest ona wsunięta w ciosowy grobowiec roboty Filippiego, kamieniarza około 1834 roku. (Kazimierz Girtler „Opo­ wiadania, Pamiętniki z lat 1803-1831”, Kraków 1971, s. 180). Pomnik Kościuszki na Wawelu wieńczący Bastion Władysława IV. Konna statua Naczelnika, dzieło Leonarda Marconiego, ukończone przez Antoniego Popiela, zostało odlane w brązie w Wiedniu przed pierwszą wojną światową, po czym — skutkiem sporów o miejsce ustawienia — pomnik przez dziesięć lat stał na dziedzińcu budynku straży pożarnej przy ulicy Andrzeja Potockiego (obecnie Wester­ platte). Dopiero w 1921 roku, z inicjatywy zasłużonego architekta Adolfa Szyszko-Bohusza, statuę ustawiono na Wawelu. W 1942 roku pomnik zniszczyli okupanci hitlerowscy. Po wojnie monument zrekonstruowany został kosztem i wysiłkiem społeczeństwa i władz Drezna, dzięki czemu w 1960 roku wrócił na swoje miejsce. Kopiec Kościuszki usypało społeczeństwo Rzeczypospolitej Kra­ kowskiej. Prace rozpoczęto 16 października 1820 roku, zakończono 25 października 1823 roku. Ziemię spod Racławic przywieziono uroczyście, w otoczeniu banderii krakusów i rozsypano u podstawy 16

Krzyż konfederacki kolo kościo­ ła Kapucynów w Krakowie

Opactwo tynieckie — punkt opo­ ru konfederatów barskich

Pomnik Marcina Oracewicza w Ogrodzie Strzeleckim w Krako­ wie

Szara Kamienica przy Rynku Głównym »v Krakowie była sie­ dzibą władz Powstania Kościusz­ kowskiego

mmmM Kopiec Kościuszki vt>Krakowie

,cr

Pomnik Kościuszki na Wawelu

Obelisk na miejscu obozu warownego Kościuszki w Bosutowie

Sarkofag Tadeusza Kościuszki w krypcie Św. Leonarda na Wawelu

Kopiec «• Racławicach upamiętniający bitwę stoczoną przez wojska powstańcze pod dowództwem Tadeusza Kościuszki z wojskami carskimi

Sarkofag księcia Józefa Poniatowskiego iv grobach królewskich w katedrze na Wawelu

wg#

•BL^ ggjOj u{If*?>c2i iy ij^ u,!llV„ :głS, jj t'V-ŚV *1H jjj-y

W kaplicy cmentarnej iv Krze­ szowicach został pochowany ge­ nerał Józef Chłopicki

fi t

-K

ujf

Bm

1\ ■A4 vi Płyta nagrobna Bartosza Głowackiego kolo katedry kieleckiej ..Stary pałac" H’ Krzeszowicach skiego iv 1813 r. ■w -

'a

|»XV\

mm

t& Ł '- -

kwatera główna księcia Józefa Poniatów /

,

..

1 {

\ '

. •

iźayir'

Pomnik generała Józefa Skrzy­ neckiego w kaplicy Ligęzów w krakowskim kościele Dominika­ nów

Pomnik poległych w Powstaniu Styczniowym na cmentarzu Ra­ kowickim >v Krakowie

Grobowiec weteranów powstań z lat 1830 i 1863 na cmentarzu Rakowickim

kopca, a w trakcie dalszych prac przywożono i zakopywano urny z ziemią spod Maciejowic (przysłała ją galarem wiślanym księżna Izabela Czartoryska z Puław), spod Dubienki i ze Szczekocin, wreszcie z amerykańskich pól bitewnych Kościuszki. W 1850 roku władze austriackie rozpoczęły fortyfikowanie wzgórza. Zaniepoko­ joną o losy kopca opinię publiczną uspokoiła dopiero umowa podpisana między komitetem społecznym a władzami wojskowymi, l’warantująca stały dostęp publiczności do narodowej pamiątki. W 1858 roku budowa fortu została ukończona i otoczenie kopca przybrało wygląd podobny do dzisiejszego. Cały obiekt — kopiec wraz z fortem — stanowi dziś zarówno kościuszkowską pamiątkę narodową, świadectwo pierwszego czynu społecznego, jak i znakomity zabytek XIX-wiecznej sztuki fortyfika­ cyjnej, niestety zniszczony częściową rozbiórką z lat dziewięćset pięćdziesiątych. Większość fortu została jednak uratowana, wnętrza przerobiono na cele hotelowe. Przy bezpośrednim wejściu na kopiec znajduje się neogotycka kaplica wzniesiona przez Austriaków w zamian za zburzoną przy zakładaniu fortu kaplicę Św. Bronisławy, pochodzącą z 1702 roku. Obok znajduje się małe muzeum pamiątek kościuszkowskich: nieco broni, obrazy, medale, fotokopie doku­ mentów. Kościół ŚŚ. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej. Znajduje się w nim kopia drewnianej, owalnej tablicy z podobizną i datą śmierci poległego w 1817 roku warszawskiego szewca i powstańczego pułkownika Jana Kilińskiego, ufundowanej w pierwszej połowie XIX wieku przez cech szewców krakowskich. Bożnica Stara u wylotu ulicy Szerokiej, obecnie Muzeum Ju­ daistyczne. W synagodze tej Kościuszko w 1794 roku wygłosił przemówienie do Żydów krakowskich. Fakt ten został w 1966 roku uwieczniony wmurowaniem tablicy pamiątkowej. Na cmentarzu Rakowickim, założonym w 1801 roku, znajdują się nieliczne groby osób związanych z epoką kościuszkowską. Szczegól­ nie warto odwiedzić trzy spośród nich, ze względu na wymowę biografii ludzi, którzy tu spoczywają. Jan Kanty Oborowicz, zmarł po przekroczeniu stu lat życia, leży Krakowskim szlakiem walk...

17

w kwaterze „M ”. Był kowalem w Prądniku, przekuwał kosy na sztorc, służył w szeregach kosynierów; Rafał Czerwiakowski, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, pierwszy polski ortopeda, był naczelnym lekarzem Głównego Laza­ retu w Krakowie w dniach powstania kościuszkowskiego. Zmarł w 1816 roku, spoczywa w grobowcu przy murze oddzielającym cmentarz od dawnej zbrojowni; Franciszek Paszkowski spoczywa przy głównej alei cmentarnej, w piątym grobie po prawej stronie od wejścia. Był oficerem Legionów Dąbrowskiego, w wojsku Księstwa Warszawskiego dosłużył się stopnia generalskiego, przywiózł do Krakowa pamiątki kościusz­ kowskie i w 1817 roku zainicjował organizację pogrzebu oraz pochówku Naczelnika na Wawelu, był wreszcie prezesem Komitetu Budowy Kopca Kościuszki. Ponadto na cmentarzu w obrębie kościoła Św. Salwatora pocho­ wani zostali bracia Józef i Feliks Weryha Darowscy, jedni z najbliższych towarzyszy broni Kościuszki. W okolicach Krakowa również istnieje nieco pamiątek z doby powstania kościuszkowskiego. Luborzyca, wieś między Krakowem a Proszowicami. Kościuszko I kwietnia 1794 roku opuścił Kraków na czele dwóch tysięcy wojska i pomaszerował przez Prądnik i Pleszew do Luborzycy, gdzie połączył się z brygadą Madalińskiego. W 1968 roku fakt ten został upamiętniony ustawieniem w pobliżu luborzyckiego kościoła kamie­ nia z tablicą pamiątkową. Koniusza, wieś na zachód od Proszowic. Z Luborzycy Kościusz­ ko 4 kwietnia 1794 roku przybył do Koniuszy. W ogrodzie tamtejszej plebanii znajduje się stół z marmurową, uszkodzoną płytą pocho­ dzącą z XVIII wieku, którą tradycja łączy z odpoczynkiem Ko­ ściuszki przed wyruszeniem z Koniuszy do Racławic. Racławice, wieś przy drodze Miechów — Skalbmierz. Kościusz­ ko, wyruszywszy 4 kwietnia 1794 roku z Koniuszy w dalszy marsz, jeszcze tego samego dnia stoczył sławną bitwę pod Racławicami, rozstrzygniętą atakiem kosynierów na armaty. Polacy zajmowali 18

pozycje o osi przebiegającej ówczesną drogą polną między wsiami Dziemierzyce i Janowiczki, Rosjanie mieli swe stanowiska na Wzgórzach Kościcjowskich. Obecnie w Janowiczkach, zespolonych z Racławicami, bezpośrednio przy przystanku autobusowym znajduje się obelisk z napisem: „Na tych polach 4 kwietnia 1794 roku Wojsko Polskie i oddziały powstańcze chłopów kosynierów pod dowódz­ twem Naczelnika Powstania Narodowego Tadeusza Kościuszki, rozbiły przeważające siły wojsk carskich. W walce odznaczyły się szczególnie powstańcze oddziały chłopów, którzy bohaterskim czy­ nem udowodnili, że stali się pełnoprawnymi obywatelami Państwa Polskiego”. Obok obelisku, w ogrodzie otaczającym ośrodek zdro­ wia, rośnie rozłożysta lipa, niewątpliwie świadek bitwy, zaś wzgórze-rczerwat (znajdujące się tuż za ośrodkiem zdrowia), zwieńczone jest kopcem usypanym w okresie międzywojennym. U jego podnóża wmurowano tablicę pochodzącą z 1954 roku z napisem: „W tym miejscu 160 lat temu pod Racławicami walczył lud polski pod wodzą wielkiego Polaka Tadeusza Kościuszki, o wolność i niepodległość Ojczyzny. 4 IV 1794 — 4 IV 1954” . Wrocimowice. wieś na południe od Racławic. Na starym cmen­ tarzu przykościelnym znajduje się kopczyk-mogiła z krzyżem, zawie­ rająca prochy kosynierów poległych pod Racławicami, do niedawna otaczana serdeczną opieką miejscowej ludności. Mogiła ostatnio uległa zniszczeniu podczas remontu kościoła. Proszowice. W dawnej stolicy powiatu, z któregu chłopscy ochotnicy najliczniej poszli do powstania, wzniesiono w okresie międzywojennym pomnik Kościuszki dłuta Tadeusza Stulgińskiego. Piotrkowice pod Proszowicami. Z tej wsi pochodziło szczególnie wielu kosynierów. Na dziedzińcu Zespołu Szkół Rolniczych imienia Emila Godlewskiego, 4 kwietnia 1984 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę pomnika Kosynierów, 2 maja 1987 roku pomnik odsłonięto. Ma on kształt pęku osadzonych na sztorc kos, otaczających popiersie Kościuszki. Bosutów, wieś pod Krakowem, przy stacji kolejowej Batowice. Po zwycięstwie pod Racławicami Kościuszko cofnął się do Bosutowa, gdzie założył obóz warowny. W tym obozie pracował od 6 do 24

kwietnia 1794 roku nad dalszą organizacją wojska, z Bosutowa dozorował również dalsze obozy pospolitego ruszenia w Krzeszo­ wicach i Skale. Pamiątką tego epizodu powstania kościuszkowskiego jest obelisk spojony z kamieni polnych, wzniesiony przed pierwszą wojną światową (a nie w 1946 roku, jak podają niektóre przewodni­ ki) oraz ślad półkolistej szkarpy w ogrodzie podworskim. Sam dwór został zniszczony w 1914 roku podczas oczyszczania przez władze austriackie przedpola twierdzy krakowskiej. Domek stojący obecnie na części fundamentów dworskiej oficyny nie ma już nic wspólnego z Kościuszką. Podczas okupacji hitlerowskiej z obelisku usunięto orła oraz tablicę pamiątkową, które odtworzono w 1946 roku; orzeł wyszedł spod dłuta rzeźbiarki Heleny Zielińskiej. Stary drzewostan otaczający obelisk wycięto w latach siedemdziesiątych. Winiary, wieś pod Nowym Korczynem. Kościuszko 24 kwietnia 1794 roku ruszył z Bosutowa przez Igołomię (tam doszła go wiadomość o wybuchu insurekcji w Warszawie) i postępując lewym brzegiem Wisły doszedł do Winiar. Tamtejszy, nie istniejący już dwór, położony nad szkarpą wiślaną, był miejscem obozowania Kościuszki od 29 kwietnia do 3 maja 1794 roku. Pozostałością sięgającą tamtych czasów są całkowicie zdziczałe resztki tarasowo usytuowanego parku. Znajduje się w nim również zarośnięty kopiec grunwaldzki wzniesiony w 1910 roku. Połaniec. Kościuszko 4 maja przeniósł swój obóz z Winiar do Połańca, gdzie założył nowy, ufortyfikowany obóz. Tu ogłosił swój słynny „Manifest Połaniecki”. Pamiątką obwarowań kościuszkow­ skich są widoczne ślady wałów usypanych dla baterii armatnich nad brzegiem rzeczki Czarnej, w pobliżu ujścia do Wisły. W październiku 1984 roku odsłonięto w Połańcu pomnik Kościuszki dłuta Kazimie­ rza Myjaka. Szczekociny, miasteczko przy szosie Jędrzejów — Częstochowa. Pałac szczekociński, ukończony przed 1780 rokiem dla Urszuli Dembińskiej, gościł Kościuszkę w pierwszych dniach czerwca 1794 roku, gdy Naczelnik wyruszywszy z Połańca, klucząc między nie­ przyjacielem, domaszerował do Szczekocin. W bitwie stoczonej tak z wojskami pruskimi, jak i carskimi na polach leżących na południowy 20

wschód od miasteczka w dniu 6 czerwca 1794 r. poległ między innymi były komendant Krakowa generał Józef Wodzicki. Pałac, w którym znajdował się „salon kościuszkowski” , odremontowany w 1959 roku, jest obecnie obiektem szkolnym. Kielce. Wojska kościuszkowskie obozowały w mieście 9 i 10 czerwca 1794 roku. Fakt ten upamiętnia płyta pochodząca z 1917 roku, znajdująca się obecnie na wzgórzu zamkowym. Ponadto przy ul. Moniuszki, w domu stojącym na miejcu ówczesnej kwatery Naczelnika, wmurowana została płyta pamiątkowa. Z kolei obok katedry kieleckiej znajduje się płyta nagrobna Bartosza Głowackie­ go. który zmarł z ran w kieleckim lazarecie wojskowym. Nie ma lednak pewności czy pod tą płytą istotnie spoczywają szczątki bohaterskiego kosyniera. Pierzchowiec koło Bochni, przy szosie do Gdowa. Po upadku powstania kościuszkowskiego sprawę polską podjął gen. Jan Henryk Dąbrowski, urodzony w 1755 r. w Pierzchowcu. Dwór z tamtych czasów już nie istnieje, ostał się natomiast obelisk XIX-wieczny upamiętniający narodziny Dąbrowskiego, bohatera epoki napoleoń­ skiej, nieco odnowiony w latach siedemdziesiątych.

Indywidualną sprzedaż wysyłkową publikacji Wydawnictwa PTTK „Kraj” (za zaliczeniem pocztowym) prowadzi Centralna Turystyczna Księgarnia Wysyłkowa PTTK 31-033 Kraków, ul. Westerplatte 5/11p. (Oddział Akademicki PTTK)

II Pruska okupacja Krakowa trwała od czerwca 1794 do stycznia 1796 r.. kiedy to Prusy przekazały miasto Austrii na mocy traktatów sankcjonujących trzeci, ostateczny rozbiór Polski. Po blisko czterna­ stoletnich rządach austriackich, w czasie których zburzono więk­ szość krakowskich murów obronnych, kartę historii ponownie odwróciło zajęcie Krakowa przez księcia Józefa Poniatowskiego, wkraczającego na czele wojsk Księstwa Warszawskiego w trakcie kampanii polsko-austriackiej 1809 roku. Kampania polsko-austriacka 1809 roku Przednia straż, wojsk polskich pod dowództwem generała Aleksan­ dra Rożnieckiego dotarła do Prądnika pod Krakowem 14 lipca 1809 r. Austriacy, ustępujący pod naporem wojsk polskich oraz nieszczerze sprzymierzonych z Napoleonem wojsk carskich, zdecydowali się oddać Kraków bez walki. Generałowie Rożniecki i Mondet podpi­ sali umowę, na podstawie której Wojsko Polskie następnego dnia rano miało „w imieniu cesarza Napoleona” objąć miasto. Jednak nocą generał Mondet, austriacki dowódca, wpuścił do Krakowa oddziały carskie z korpusu Suworowa stacjonującego w Tarnowie. Między nieszczerymi sprzymierzeńcami — napoleońską Francją i Rosją — i bez tego rosło napięcie, wywołane różniącymi się między sobą planami obu sprzymierzeńców, co do dalszego losu ziem polskich odbieranych Austriakom. W Krakowie przed Bramą Floriańską rozegrał się incydent, który tradycja określa jako szarżę poprowadzoną osobiście przez księcia Józefa na szwadron suworowskich huzarów, zagradzających mu wejście do Krakowa. Według Szymona Askenazego ... książę be: namysłu, wspiąwszy gwałtownie konia, skoczył z takim impetem w ten żywy mitr, że obalił kilku jeźdźców, reszta rozstąpiła się z szacunkiem,

wojsko polskie weszło za wodzem. Suworow już następnego dnia napisał z Tarnowa do generała Sieversa dowodzącego carskimi oddziałami w Krakowie: ... wypadek ważny i zuchwały (...). Napisz lak się wszystko stało, jak oni wtargnęli, który generał bil Twoje konie dragońskie i ludzi... (Szymon Askenazy, „Książę Józef Poniatowski 1763-1813” , Warszawa 1974, str. 197 i 319.) Według nowszej wersji „me dal się powstrzymać” i pierwszy wiecha! do Krakowa Włodzimierz Potocki, a nie sam książę. W każ­ dym razie incydent pod Bramą Floriańską został zatuszowany, obok polskich stacjonowały przez parę miesięcy w Krakowie także wojska carskie. Gazeta Krakowska z 16 lipca 1809 r. doniosła: ... o godzinie t) z rana (dnia wczorajszego — R.Z.) weszły wojska polskie pod naczelnym dowództwem y(aśnie) o(świeconego) Ar.s(ięcia) /mć(ichmość) Poniatowskiego bramą Floriańską do miasta przy radosnych okrzy­ kach mieszkańców: Niech żyje Napoleon Wielki! Niech żyją Polacy! If wieczór cale miasto było z własnej ochoty pięknie z alegoriami i stosownymi wierszami w transparentach oświecone. Sukiennice. 15 sierpnia 1809 r. książę Józef wydał tu wielki, długo żyjący w pamięci mieszkańców Krakowa bal z racji obchodu imienin Napoleona I. Błonia — dawne podkrakowskie łąki, znacznie obszerniejsze niż obecne Błonia. 15 sierpnia 1809 r. po raz pierwszy w dziejach Krakowa odbyła się tu wielka polska defilada wojskowa. Pałac pod Baranami przy Rynku Głównym 27. Od 15 lipca do 23 grudnia 1809 r. pałac byt rezydencją księcia Józefa, zajętego formowaniem nowych pułków oraz działalnością polityczną mającą na celu zabezpieczenie interesów polskich. Poniatowski wyjechał z Krakowa dopiero po zapadnięciu ostatecznych decyzji o włączeniu „Nowej Galicji” wraz z Krakowem (powiększonym o Podgórze) do Księstwa Warszawskiego. Kok 1813 Kraków ponownie ujrzał księcia Józefa po upływie czterech szczęśli­ wych, choć obciążonych wielkim wysiłkiem wojennej gospodarki

latach. Ludność miasta, nie licząc Podgórza, spadła w tym czasie z 26 do 23 tysięcy ludzi. W lutym 1813 r. książę ściągnął do Krakowa, był to bowiem ostatni, wolny jeszcze zakątek Księstwa Warszaw­ skiego po przegranej przez Napoleona kampanii 1812 roku. Naczel­ ny Wódz przyprowadził ze sobą resztki polskiego wojska pozostałe z wyprawy moskiewskiej. Miasto i okolice stały się podstawą uzupeł­ nienia szeregów. Pałac pod Baranami przy Rynku Głównym 27. Do Krakowa przybył także rząd Księstwa Warszawskiego i zajął pałac dla swych częstych, dramatycznych obrad. Dwór pod Lipkami przy ulicy Księcia Józefa 55. Już po wypra­ wieniu wojsk z Krakowa na Podgórze, w trakcie wymarszu do Saksonii, książę Józef Poniatowski wraz ze swoim sztabem uczestni­ czył w wydanym przez Zofię Zamoyską, córkę Adama Czartoryskie­ go, przyjęciu pożegnalnym, które odbyło się w dworku, stojącym na miejscu dzisiejszego budynku wzniesionego po roku 1870. Z tego miejsca wyruszył książę z Krakowa i dołączył do wojska, długim marszem zmierzającego do miejsc ostatnich bitew napoleońskich w Niemczech i Francji. Ówczesny dworek otoczony był dużo większym niż dzisiaj ogrodem, obecnie w większości zabudowanym. Na trawniku przed obecnym budynkiem zachował się jeden z kilku kamieni pamiątko­ wych, umieszczonych tam przez Zofię Zamoyską po „bitwie naro­ dów” pod Lipskiem. W setną rocznicę śmierci Poniatowskiego, w 1913 roku, ufundowano odlaną w brązie tablicę pamiątkową, zniszczoną podczas okupacji hitlerowskiej. Obecnie przy bramie wjazdowej znajduje się tablica projektu Włodzimierza Koniecznego, powtarzająca dawny zapis: „8 maja 1813 żegnał ostatni raz Polskę, wyruszając na boje do Saksonii, Wojsk Polskich Wódz Naczelny Xiążę Józef Poniatowski, tu — pod Lipkami — posiadłości wówczas ordynatowej Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej". Groby królewskie w katedrze na Wawelu. Książę Józef poległ 19 października 1813 roku w bitwie narodów pod Lipskiem. W związku z zamiarem Aleksandra I ogłoszenia się królem polskim i związanymi z tymi zabiegami cara o popularność w Polsce — w 24

czerwcu 1814 r. władze carskie zezwoliły na przeniesienie zwłok Poniatowskiego z Lipska do kraju. W uroczystym pochodzie trumnę odprowadzono do Warszawy, gdzie została 9 września tymczasowo złożona w kościele Św. Krzyża. Podczas pertraktacji dotyczących przeniesienia zwłok na Wawel, Kraków został w 1815 roku prze­ obrażony w Wolne Miasto, czyli Rzeczpospolitą Krakowską. Uroczystości pogrzebowe w Krakowie rozpoczęły się 22 lipca 1817 roku. Na granicy między Królestwem Polskim („Kongreso­ wym” ) a Rzecząpospolitą Krakowską ... czekali na przyjęcie (zwłok) dwaj senatorowie Wolnego Miasta, milicja konna, wielka liczba młodzieży na koniach i zgromadzone gminy (...) smutny ten orszak podszedł ku liniom Krakowa, co krok prawie pomnażany od przyby­ wających obywateli pici obojga i ludu zewsząd cisnącego się tak, iż zbliżając się ku rogatkom, jedną tylko familię i jedną rodzinę wystawiał, która nad nieodżałowaną stratą Izy roniła. Wszystkie wzgórki ludem okryte, tkliwe czyniły wrażenie (...). Przy bramie .«»r. Floriana, lej pozostałej starożytnej budowie, czekały cechy W.M. Krakowa z chorągwiami i rozciągnęły się aż do Zamku. Przy kościele /’. Marji przyjął zwłoki szanowne ./(aśnie) (-F(ielmożny) X(iądz) Łańcucki, archiprezbiter infułat i poprowadził ponlyftkalnie do kościo­ ła (...). Postępował potem dalej orszak do zamku, gdzie był zgromadzo­ ny Senat, Akademia i wszystkie tego kraju władze. Najwyższych stopni oficerowie w tern mieście będący i oficerowie dawnej gwardii miasta Krakowa nieśli trumnę do kościoła i złożyli na ozdobnym katafalku, który się składał z dział miejscowych między piramidami wystawiony­ mi z brom ręcznej (...). Dzień 23 lipca byl dniem złożenia tych szanownych zwłok w Grobie Królewskim, gdzie popioły Jana Ul spoczywają... (Henryk Mościcki, „Pozgonna cześć dla Księcia Józe­ fa”. Warszawa 1927). Miedziana trumna spoczywała początkowo w Krypcie Św. Leonarda, dopiero w 1830 roku została umieszczona w sarkofagu dłuta Ferdynanda Kuhna, ufundowanym przez Annę Potocką z Tyszkiewiczów. Krzeszowice. W „starym pałacu", należącym wówczas do Izabelli Lubomirskiej, znajdowała się wojskowa kwatera główna księcia Józefa podczas pobytu jego wojsk w Krakowie w 1813 r. Budynek

ten, mieszczący obecnie między innymi Towarzystwo Miłośników Ziemi Krzeszowickiej, stoi u stóp parku otaczającego wielki pałac Potockich, wzniesiony w 1850 roku. Mogilany pod Krakowem. W mogilańskim dworze książę Józef spędził pierwszą noc po wymarszu jego wojsk z Krakowa, w drodze do Saksonii, gdzie znalazł śmierć w nurtach Elstery. Klasycystyczny dwór, zbudowany przez rodzinę Konopków na fundamentach renesansowego pałacu Spytków Jordanów z Zakliczyna, istnieje do dziś, został jednak gruntownie przebudowany. Obecnie mieści ośro­ dek pracy twórczej Polskiej Akademii Nauk. Powstanie listopadowe Okres europejskiej reakcji po napoleońskiej burzy przetrwał Kraków w ramach autonomicznej Rzeczypospolitej, wciśniętej między ziemie trzech zaborów i ściśle przez zaborców kontrolowanej. Powstanie 1830 roku w Warszawie i wojna polsko-rosyjska 1831 roku nie ogarnęły Krakowa w sensie dosłownym. Wojna zatrzymała się u granic Rzeczypospolitej Krakowskiej, w pewnej mierze dzięki decyzji powstańczego rządu w Warszawie, pragnącego mieć w „neutral­ nym” Krakowie dogodną bazę łączności z zagranicą. Niemniej nastroje krakowskiej ulicy w pełni sprzyjały powstaniu. Miasto stało się punktem przerzutowym dostaw broni dla Wojska Polskiego w Królestwie, areną spotkań emisariuszy politycznych, dostarczało też ochotników zasilających szeregi wojska. Kościół Kapucynów przy ulicy Loretańskiej. Nawiązując do kościuszkowskich tradycji, w tej świątyni otrzymywały błogosławień­ stwo oddziały ochotników wyruszających z Krakowa, aby w Kró­ lestwie wstąpić w szeregi wojska. Około trzystu ochotników wymaszerowało w zorganizowanych grupach z niewielkiego miasta, nie licząc indywidualnych wypraw ochotników do powstania. Wawel. W związku z zarazą cholery zawleczoną do Królestwa w toku wojny, ogarniającą również Galicję i Kraków, w 1831 roku uruchomiono w zabudowaniach wzgórza wawelskiego ogromny

szpital choleryczny. Zaraza pochłonęła wówczas w Rzeczypospolitej Krakowskiej około trzech tysięcy chorych. Pałac Wodzickich przy ulicy Św. Jana 11. obecnie siedziba Stowarzyszenia Architektów. Pałac był wówczas rezydencją Stanisła­ wa Wodzickiego, prezesa senatu (czyli „głowy państwa”) Rzeczy­ pospolitej Krakowskiej. Bratanek Józefa Wodzickiego poległego pod Szczekocinami był człowiekiem zaufania „mocarstw opiekuńczych”, i żyli zaborców. Polityk bardzo autokratyczny, brutalnie łamiący uprawnienia instytucji miejskich w imię utrzymania spokoju, docze­ kał się 16 stycznia 1831 roku najścia na swój pałac tłumu młodzieży sympatyzującej z powstaniem w Królestwie. Wodzicki ustąpił ze swego stanowiska, co nie uchroniło go przed ostentacyjnym wywie­ zieniem z miasta — wśród złorzeczących mu tłumów gromadzących się na ulicy Św. Jana, Rynku i ul. Floriańskiej — do granicy w Michałowicach. Schronił się w Niedźwiedziu, jednym ze swych majątków położonych w Królestwie. Dom przy Rynku Głównym 38. Po upadku powstania mieszkał w lei kamienicy, tutaj również zmarł w 1854 r. generał Józef Chłopicki, pierwszy wódz naczelny i dyktator od 5 grudnia 1830 do 17 stycznia 1831 roku. Przypomina o tym umieszczona na domu tablica pamiątkowa. Kościół Dominikanów. W kaplicy Ligęzów (trzeciej w lewej nawie) znajduje się marmurowy pomnik generała Józefa Skrzyneckiego, naczelnego wodza powstania w dniach od 26 lutego do 13 sierpnia 1831 roku. Monument dłuta Władysława Oleszczyńskiego, ufundo­ wany został przez księcia Stanisława Jabłonowskiego, autora znako­ mitego „Wspomnienia o baterii pozycyjnej artylerii konnej gwardii królewsko-polskiej” . Generał Skrzynecki, po odebraniu mu dowódz­ twa przez Sejm, w sierpniu 1831 roku opuścił Królestwo i zamieszkał w Krakowie. Uciekł zeń po objęciu miasta krótkotrwałą okupacją carską, trwającą od 27 września do 24 listopada 1831 roku. Skrzynecki wyemigrował do Belgii, organizował tam z powodzeniem armię nowo powstałego królestwa belgijskiego, po czym powrócił do Krakowa. Zmarł w 1860 roku. W kościele Dominikanów znajduje się również (w drugiej kaplicy w lewej nawie) szereg tablic nagrob27

nych rodziny Małachowskich, wybitnie zaangażowanej w powstanie hicek Malkiewicz z 6 pułku strzelców pieszych; Franciszek Milcer — w różnym charakterze — od ochotników w szeregach po mimstr bruk danych; Stanisław Nowak — brak danych; Wincenty Nałęcz hlr/.ywolski z 5 pułku piechoty liniowej; Ignacy Nałęcz Odrzywolwojny. Cmentarz Rakowicki. Najliczniejszą kategorię pamiątek dotyczą ki — brak danych; Paweł Olbiński, artylerzysta; Edward Palczek cych lat 1830 i 1831 stanowią groby żołnierzy, którzy nie mogąc p< 2 pułku ułanów; Józef Dezydery Patroński z 1 pułku ułanów; klęsce żyć w zaborze carskim, licznie osiedlili się w Krakowie. Wieli I crdynand Pietnicki z Legii litewsko-ruskiej; Ignacy Południowski z nich odegrało z czasem wybitną rolę w życiu miasta. Na cmentarz1 / 2 pułku strzelców konnych; Paweł Przedpełski, artylerzysta; Jan Rakowickim istnieje grobowiec weteranów wzniesiony bezpośrednii Pr/enisławski z 2 pułku piechoty liniowej; Michał Przygon Szelipo wojnie 1831 roku, z czasem wspólny dla powstańców z lat 18.3i łtowski z [...] pułku strzelców pieszych; Karol Saladyn Ramlow, i 1863. Oto nazwiska pochowanych w nim żołnierzy 1831 roku lekarz wojskowy; Józef Karp Rottermund — brak danych; Adolf ułożone alfabetycznie na podstawie kilku zbiorowych i wielu indy Kucki z Legii nadwiślańskiej; Jakób Rucki — brak danych; Win­ widualnych tablic i tabliczek wmurowanych w grobowiec, mera: centy Sawicki z pułku strzelców celnych Grothusa; Józef Sierawski bliskich już zatarcia: Jan Armołowicz z pułku grenadierów gwardi ' l.egii nadwiślańskiej, Jan Sokulski z Legii nadwiślańskiej; Franci­ Emilian Bednarczyk z 14 pułku piechoty liniowej; Żelislaw Jastrzę szek Nałęcz Sosnowski z formacji Krakusów; Michał Sowiński biec Bobrowski — brak danych; Jan Bodzioch z 1 pułku piechot] / Legii nadwiślańskiej; Wincenty Stojak z 1 pułku strzelców pie­ liniowej; Anaklet Bogdanowicz z pułku jazdy wołyńskiej; Mikołą szych; Leopold Szumski z 3 pułku ułanów; Jan Szyjewski z 5 pułku Bracki z pułku jazdy wołyńskiej; Michał Broniecki z 1 pułku ułanów ułanów; Wojciech Szymański z Legii nadwiślańskiej; Stanisław Julian Bończa Chmielecki, lekarz wojskowy; Michał Chodorowicz Świerczewski z formacji Krakusów; Tomasz Świtkowski — brak pułku jazdy wołyńskiej; Adolf Chrystowski z pułku jazdy kaliskiej lanych; Adolf Przerwa Tetmajer z 2 pułku ułanów; Alojzy Wenda Michał Czaplicki z 12 pułku piechoty liniowej; Seweryn Czapu-J formacji Krakusów; Ludwik Feliks Woliński z 5 pułku piechoty towicz, artylerzysta; Adam Orwat Czernik z formacji Krakusów liniowej; Kalikst Wolski z 5 pułku strzelców pieszych; Józef Zającz­ Władysław Cywiński z Legii litewsko-ruskicj; Józef Ostoja Danie- kowski z 4 pułku strzelców konnych; Antoni Zapalski z formacji lewicz z pułku strzelców pieszych; Józef Dobiński, artylerzysta; Krakusów; Apolinary Światopełk Zawadzki z 2 pułku strzelców Eustachy Eranki z 2 pułku piechoty liniowej; Juliusz Falkowski z 13 pieszych; Józef Ziętarski z 2 pułku strzelców pieszych. Wśród pochowanych w grobowcu weteranów spoczywa Franci­ pułku piechoty liniowej; Ignacy Filipowski z 1 pułku ułanów; Józef Doliwa Głębocki, artylerzysta; Wiktor Grabiński z 2 pułku strzelców szek Sosnowski — ojciec słynnego aktora Ludwika Solskiego oraz pieszych; Antoni Homiński — brak danych; Jan Iwelski z formacji \dolf Tetmajer — ojciec poety Kazimierza i malarza Włodzimierza. Krakusów; Elieronim Jaworski z Legii nadwiślańskiej; Augustyn Poza wspólnym grobowcem, na tym samym cmentarzu spoczywa w Jędrzejowski z Legii nadwiślańskiej; Andrzej Kąkowski — brak rodzinnych grobach kilkudziesięciu dalszych żołnierzy powstania danych; Józef Kleparski z 3 pułku strzelców pieszych; Wincenty i wojny 1831 roku, pochodzących z Krakowa albo osiadłych w nim Kołodziejski z 1 pułku strzelców pieszych; Antoni Komorowski po powrocie z emigracji popowstaniowej. Są wśród nich między z pułku grenadierów gwardii; Leon Kopczyński z Legii litewsko-ru- innymi: Ludwik Bierkowski, słynny chirurg (pas 11), Napoleon skiej; Jan Kosz z 5 pułku ułanów; Stanisław Krzyżanowski z Legii Lzerwiakowski, światowej sławy botanik (pas 25), Władysław To­ litewsko-ruskiej; Bolesław Laskowski z 4 pułku piechoty liniowej; masz Ostrowski, marszałek Sejmu z doby powstania (grobowiec 28

29

obok kaplicy). Spoczywa tam również wielki malarz Piotr Mich: łowski, który w 1831 roku kierował produkcją broni w „Kuźniac Rządowych” w Białogonie, w Zagłębiu Staropolskim. Skałka. W Grobach Zasłużonych spoczywa Wincenty Pol, któr w młodości był również żołnierzem powstania listopadowego. | Krzeszowice. W kaplicy na tamtejszym cmentarzu został pochc! wany generał Józef Chłopicki, zmarły 30 września 1854 roku v Krakowie. Na zewnątrz kaplicy znajduje się tablica pamiątkowi wmurowana ku czci tragicznego dyktatora, ufundowana pr/os Towarzystwo Miłośników Ziemi Krzeszowickiej. Natomiast pamiąt ką pochodzącą bezpośrednio z epoki powstania jest epitafiur Sylwestra Wyganowskiego, zmarłego w 1831 roku z ran odniesie nych pod Dębem Wielkim. Epitafium zostało wmurowane w znaes nie później zbudowaną kaplicę Św. Stanisława. Czerna koło Krzeszowic. W ogrodzie zabytkowego klasztor Karmelitów Bosych znajduje się ufundowany przez generała Knta ziewicza grobowiec (dłuta Kuhna), w którym spoczywają proch generała Aleksandra Błędowskiego. Błędowski, uczestnik kampani 1809 i 1812 roku, ranny w bitwie narodów pod Lipskiem w 181 roku, w wojnie 1831 roku dowodził 3 pułkiem strzelców konnyd w bitwie pod Białołęką w marcu 1831 r. stracił nogę. Przywiezion do Krzeszowic zmarł na cholerę 25 lipca 1831 r.

I rancją, ogarniającego młode pokolenia Włoch i Niemiec. Wybuch nastąpił w Krakowie 21 lutego 1846 roku. Wojska austriackie 18 lutego wkroczyły do Wolnego Miasta Krakowa „dla zabezpieczenia spokoju”, nocą z 20 na 21 wybuchły walki uliczne dające początek powstaniu. Powstanie krakowskie 1846 roku

W Krakowie, mimo obsadzenia Rynku Głównego przez biwakujące wojsko, nocne drobne starcia miały miejsce na Stradomiu, na ulicy Szpitalnej oraz na Kleparzu, skąd Eustachy Belli, dzierżawca podkrakowskiego Zastowa, wdarł się ulicą Sławkowską na Rynek, gdzie poległ w walce. Potyczki nie przyniosły powstaniu sukcesu, lednak wraz z docierającymi raportami o rozruchach w Chrzanowie, laworznie i Krzeszowicach spowodowały wycofanie się 22 lutego wojsk austriackich z miasta z obawy przed otoczeniem. Szara Kamienica przy Rynku Głównym 6. Tablica pamiątkowa wmurowana obok bramy przypomina, że jak w dobie Insurekcji Kościuszkowskiej, tak i w powstaniu krakowskim budynek ten był siedzibą polskich władz naczelnych. Od 23 lutego 1846 roku w Szarej Kamienicy rezydował Rząd Narodowy Rzeczypospolitej Polskiej. Spod tego domu 27 lutego wyruszyła patriotyczna procesja mająca przyciągnąć do powstania podkrakowskie wsie, została jednak W latach dzielących powstanie listopadowe od Wiosny Ludów rozgromiona w Podgórzu. Z Szarej Kamienicy 2 marca dyktator czyli między rokiem 1831 a 1848, Wolne Miasto Kraków poi powstania Józef Tyssowski wyruszył z oddziałami powstańczymi postacią autonomicznej Rzeczypospolitej Krakowskiej było ostatni (około tysiąca pięciuset ludzi) do Krzeszowic, a stamtąd do granicy pozostałością państwowości polskiej. W dobie tej rozwinęła się pruskiej, gdzie skapitulował. Krakowie konspiracja, a także legalne próby obrony miejscowycł Krzysztofory przy Rynku Głównym 34. Pałac byl miejscem instytucji autonomicznych przed jawnymi tendencjami zaborców dc konspiracyjnych obrad przed ujawnieniem się Rządu Narodowego likwidacji Rzeczypospolitej Krakowskiej. Decydujące znaczenie mia 22 lutego 1846 r. W Krzysztoforach wieczorem tego dnia napisany ły jednak fakty rodzące się pod powierzchnią jawnego życia politycz /.ostał manifest zawierający sławne zdanie: ... jest nas dwadzieścia nego. Właśnie w Krakowie zawiązane zostały ogólnopolskie organi milionów, powstańmy razem jak mąż jeden, a potęgi naszej żadna nie zacjc tajne: w 1835 roku Stowarzyszenie Ludu Polskiego, w 1837 r przemoże silą (...). Nie znamy odtąd między sobą żadnej różnicy, Konfederacja Powszechna Narodu Polskiego. Zrodziły się w kii1 jesteśmy odtąd braćmi, synami jednej matki Ojczyzny... macie ogólnoeuropejskiego wrzenia rewolucyjnego wstrząsającego Kościół Św. Wojciecha w Rynku Głównym został w dniach 3()

31

21 i 22 lutego 1846 roku zamieniony przez wojsko austriackie na tymczasowe więzienie dla powstańców schwytanych w nocnych potyczkach z 20 na 21 lutego. Pomnik Edwarda Dembowskiego na skwerze kolo budynku Klubu Sportowego „Korona” przy ul. Limanowskiego w Podgórzu. Popiersie dłuta St. Popławskiego odsłonięto w 1961 roku, w sto piętnastą rocznicę powstania krakowskiego. Dembowski, właściwy przywódca powstania, u boku dyktatora Tyssowskiego, poległ opodal dzisiejszego pomnika, u wylotu ulicy Rękawka do Rynku Podgórskiego 27 lutego 1846 r., podczas masakry procesji idącej z Krakowa z zamiarem przyciągnięcia do powstania mieszkańców wsi na prawym brzegu Wisły. Masakry dokonało wojsko austriackie wraz z podburzonym przez rządowych agitatorów i zdezorientowa­ nym tłumem wiejskim. Magistrat miasta Podgórza, dzisiejszy Urząd Dzielnicowy przy Rynku Podgórskim 1, został 27 lutego 1846 roku na parę dni zamieniony na drakońskie więzienie dla ponad stu uczestników procesji, w tym ok. trzydziestu księży. Klasztory: Dominikanów, Bernardynów pod Wawelem, Pauli­ nów na Skałce, po wymarszu powstańców 2 marca 1846 r. do Krzeszowic i ponownym zajęciu 3 marca Krakowa przez wojska austriackie oraz rosyjskie, a 7 marca również przez wojska pruskie, zamienione zostały na więzienia dla ponad tysiąca dwustu ludzi, w stosunku do których wszczęto śledztwa prowadzone w gmachu więzienia Św. Michała (dzisiejsze Muzeum Archeologiczne). Na starym cmentarzu Podgórskim, w części, która nie uległa zniszczeniu w czasie budowy ulicy Telewizyjnej, zachował się grobo­ wiec Edwarda Dembowskiego, płomiennego publicysty i radykalne­ go działacza demokratycznego, przywódcy powstania krakowskiego, urodzonego w 1822 r., poległego 27 lutego 1846 r. Na cmentarzu Rakowickim spoczywa kilkunastu krakowian silnie związanych z powstaniem, między innymi Władysław Anczyc, zało­ życiel sławnej drukarni Anczyców, publicysta i literat, w młodości uczestnik walk 1846 r., za co zapłacił więzieniem (kwatera Ab). Na cmentarzu w Gdowie, miasteczku położonym między Bochnią 32

a Myślenicami, spoczywa najwięcej ofiar powstania 1846 r. Leżą tu we wspólnym grobie polegli w nieszczęśliwej bitwie stoczonej 26 lutego 1846 r. przez oddział pułkownika Adama Suchorzewskiego z wojskiem austriackim dowodzonym przez pułkownika Bencdeka oraz wezwanymi przez niego grupami ludności z obszaru tak zwanej „rzezi galicyjskiej”. Wśród poległych znajdują się również górnicy / Wieliczki uczestniczący w walkach na wezwanie Dembowskiego, pochowani w Gdowie, tam, gdzie zginęli. Na cmentarzu gdowskim w 1906 r. wzniesiono kopiec zwień­ czony pomnikiem, w który wmurowane zostały dwie tablice pamiąt­ kowe. Pierwsza uwiecznia Michała Rottermonda z Przybrodzia, dowodcę oddziału powstańczego pod Gdowem, druga wylicza nazwiska poległych: Józef Siedlecki, 19 lat, z Jackówki; Fryderyk I ocher Ritter, uczeń, syn zarządcy Salin z Wieliczki; Alojzy Stefanides, uczeń, syn dyrektora szkoły z Wieliczki; Michalczewski, dozorca Salin; Antoni Neider, dozorca Salin; Edward Drozdowski, górnik; Wojciech Pilchowski, żeleżnik; Walenty Starna, żeleźnik; Wojciech Małek, górnik; Janiszewski, górnik; Franciszek Camon, świecowy salinarny; Antoni Borowiec, świecowy salinarny; Skawiński, powrożny. Wieliczka. Muzeum Żup Solnych przechowuje wśród swoich eksponatów pamiątki mówiące o udziale górników wielickich w powstaniach narodowych, w tym w zrywie roku 1846. 23 lutego 1985 na budynku Zespołu Szkół Zawodowych przy ulicy Kopernika 4 odsłonięta została tablica ku czci Edwarda Dembowskiego, który twoim płomiennym wystąpieniem porwał górników do wyprawy mającej nieść pomoc powstaniu krakowskiemu, zakończonej w nieszczęśliwej bitwie pod Gdowem. Chochołów, znana wieś podhalańska, w lutym 1846 r. jedyna, która odpowiedziała zrywem około trzystu górali na agitację po­ wstańczą. Pamiątki „poruseństwa chochołowskiego” gromadzi Izba Pamięci zorganizowana w oparciu o miejscową Szkołę Podstawową. Natomiast w chochołowskim kościele (nie pamiętającym 1846 r.) przywódcy chochołowskich górali — organista Jan Andrusikiewicz i ksiądz Józef Kmietowicz zostali uwiecznieni tablicą pamiątkową. ..Krakowskim szlakiem walk

33

Ponadto w Dolinie Chochołowskiej, za polaną Huciska, wkuta jest w skałę przy drodze stara tablica, oddająca cześć przywódcom powstania chochołowskiego. W lipcu 1846 r. pruskie i rosyjskie wojska opuściły Kraków, pozostały jedynie austriackie, po czym 6 listopada złamany został traktat wiedeński z 1815 r., tworzący między innymi Rzeczpospolitą Krakowską. Kraków został włączony do Austrii, a likwidację instytucji autonomicznych oraz represje za powstanie krakowskie przerwała dopiero Wiosna Ludów. Wiosna Ludów Podniecenie wywołane lutową rewolucją francuską wybuchło w Krakowie pełnym płomieniem 16 marca 1848 po nadejściu wiado­ mości o rewolucji w Wiedniu. Pałac Wodzickich przy ulicy Św. Jana Ił. Tutaj delegacja obywatelska 17 marca 1848 wymogła zgodę komisarza austriac­ kiego, Maurycego hrabiego Deyma, na zwolnienie więźniów poli­ tycznych. Natomiast 25 kwietnia — gdy po wyjeździć Deyma do Wiednia pałac był już rezydencją urzędową starosty Wilhelma von Kriega — burzliwe najście tłumu, zakończone demolowaniem wnętrz, wymusiło z kolei cofnięcie zakazu pobytu emigrantów politycznych, którzy zjechali do Krakowa, oraz cofnięcie zakazu produkcji broni siecznej dla gwardii narodowej. Więzienie Św. Michała (obecnie Muzeum Archeologiczne). Pod jego bramą, w zakolu ulicy Senackiej, 17 marca 1848 r. burzliwie witano osiemdziesięciu jeden wypuszczonych więźniów: ... trudno opisać czulą scenę, gdy ujrzano pierwszych wychodzących z więzienia. Blade lica. długim cierpieniem zsiwiale włosy, mimo radości otacza­ jących twarze jeszcze smutne, bo od szczęścia wesołości odwykłe (...). Przy wypuszczeniu każdego lud wiwaty wznosił. Kolo naszych okien przechodził Ludwik de Laeeau z matką. Chmielecki i kilku innych (...), przez środek Rynku przechodził Skorupka z największą pompą, obok niego szli Benoe i Sobolewski, a za nimi gromada ludzi wołająca: 54

Wiwat! Niech żyje Skorupka ... („Pamiętniki Louisów”, Kraków l%2, str. 152 i 168). Kolegium Nowodworskiego przy ulicy Św. Anny (dziś Akademia Medyczna). W auli Kolegium 17 marca 1848 r. odbył się pierwszy z szeregu wieców. Tłum studentów i ludności sformułował żądania, w tym powołania Gwardii Narodowej, która istotnie została utworzo­ na 30 marca. Na jednym z następnych wieców w Kolegium wyłoniono 5 kwietnia skład Komitetu Narodowego złożonego z członków dotychczasowego Komitetu Obywatelskiego oraz emi­ grantów przybyłych do Krakowa. Dworzec kolejowy uruchomiony 13 października 1847 r. był wówczas końcową stacją linii łączącej przez Śląsk Kraków ze światem. Ówczesny budynek, pozbawiony jedynie neogotyckiego wystroju, stanowi trzon obecnego Dworca Głównego. Wieczorem 25 marca 1848 r. dworzec stał się widownią tłumnego powitania więźniów zwolnionych ze Szpilbergu. Następnego dnia grupa krako­ wian wyjechała pociągiem po kolejną partię zwalnianych do Krze­ lowie, gdzie nastąpiło pierwsze powitanie. Następnie na krakow­ skim dworcu ... nieprzeliczone tłumy ludu. obsypując ich kwiatami, porwały na ręce tę odzyskaną zgubę i tak wznosząc ich z muzyką, pochodniami i okrzykami, weszli w rzęsisto oświetlone miasto, gdzie po obejściu uroczystym Rynku, więźniów odprowadzono do gościn Pollera (obecny hotel „Pod Złotą Kotwicą" przy ulicy Szpitalnej — R.Z.) I Lipińskiego (hotel znajdujący się wówczas przy Rynku Gł. 47) ... („Pamiętniki Louisów”, Kraków 1962, str. 154). Llica Stradom stała się w południe 26 kwietnia 1848 r. widownią pierwszych zajść w Krakowie, związanych z zarekwirowaniem przez Austriaków broni wyrabianej dla Gwardii Narodowej w kuźni Józefa Mullera. Później, gdy wybuchły juź walki w Rynku, wojsko iiustriackie dokonało szeregu zbrodni zabójstw i rabunków na ludności Stradomia. Rynek Główny. Wojsko obsadziło go 26 kwietnia 1848 r., co ■prowokowało ludność do wzniesienia barykad zamykających wylo­ ty ulic Mikołajskiej, floriańskiej i Św. Jana. Oddział austriacki '■łojący pod kościołem Mariackim zaatakował barykadę w ulicy

Floriańskiej. Niemal równocześnie zza barykady w ulicy Św. Jana ruszył atak powstańców na austriacką grupę pod kościołem Ma­ riackim, w której znajdował się głównodowodzący generał Henryk Castiglione. Szturm ten spowodował odwrót Austriaków z Rynku wl ulicę Grodzką, a następnie na Wawel. Wycofanie się spod kościoła! Mariackiego wywołało również odwrót drugiego oddziału austriac-j kiego, stojącego w gotowości bojowej pod Wieżą Ratuszową;! oddział ten przed odejściem ostrzelał z armat ustawionych w ulicy Wiślnej grupę Gwardii Narodowej zebraną przed Pałacem pod Baranami. W trakcie wycofywania się Austriaków doszło do szeregu| utarczek tłumu powstańczego z wojskiem w ulicy Grodzkiej oraz w obrębie dzisiejszego placu Wiosny Ludów. Wkrótce z Wawelu skierowany został na oczyszczone z wojska miasto gwałtowny! ostrzał artyleryjski, uszkadzający głównie Rynek. Płonąć poczęły! kamienice przy Rynku 13, 36 i 39. Pod wrażeniem bombardowania] Komitet Narodowy wyłonił delegację, która jeszcze tego samego dnia podpisała na Wawelu kapitulację miasta. Ulica Kanonicza. Na tej ulicy w 1848 r. postrzelony został z okna austriacki komendant miasta, generał feldmarszałek Castiglione, co wyeliminowało go z dalszych działań. Według tradycji, generała postrzeliła córka znanego drukarza Stanisława Gieszkowskiego ze strzelby naładowanej czcionkami drukarskimi. Cmentarz Rakowicki. 29 kwietnia 1848 r. dotarł tu manifesta­ cyjny, tłumny orszak pogrzebowy ponad trzydziestu ofiar walk w mieście. Na wspólnej, ogrodzonej sztachetami mogile (w kwaterze Cd) wznosi się, uroczyście odsłonięty 13 czerwca 1913 r., pomnik — „Anioł Zemsty”, dłuta Konstantego Laszczki. Tablica, ufundowana przez stowarzyszenie „Gwiazda”, uwiecznia nazwiska pochowanych. Oto one, uporządkowane alfabetycznie ■ — w nawiasach podano uzupełnienia zaczerpnięte z prac historyków Bronisława Cetery i Krystyny Jabłońskiej: Jozua Brinbaum (kupiec, dziesiętnik Gwar­ dii Narodowej, zastrzelony na Kazimierzu); Dański N. (Dański Józel vel Duński, krawiec zastrzelony na ulicy Grodzkiej); Fergusson Julian (nie występuje w materiałach źródłowych znanych history­

kom); Hulewicz Jan (emigrant, były oficer polski, zginął na Rynku); Inkubowski N. (emigrant); Janikowski Kazimierz (krawiec, zastrze­ lony w oknie przy ulicy Grodzkiej); Kielkiewicz Mikołaj (zmarł z postrzału otrzymanego na Rynku); Korzebski (emigrant): Kuczkow­ ski Onufry (Kuczborski. malarz, emigrant, zmarł z ran); Leśniowol«ki Julian (nie występuje w materiałach źródłowych znanych history­ kom); Loserth Jan (Lezert vel Losert, subiekt zabity przez rabują­ cych żołnierzy austriackich); Mędrzykowski Jacenty (malarz wg K. Jabłońskiej; dziesięcioletni chłopiec zabity przez rabujących żołnie­ rzy wg B. Cetery); Moszyński Ludwik (urzędnik kolejowy); Niedział­ kowski Józef (nie znany historykom): Nowicki Walenty (służący); Olszewski Antoni (zakłuty w ulicy Grodzkiej); Otto Jan (emigrant); Parzelski Ignacy (słuchacz uniwersytetu, zginął na Rynku); Pawłow»ki Szczepan (zbieg z wojska pruskiego); Pojałowski Jan (nie znany historykom); Pokutyńska Józefa (zginęła od granatu); Różycki Kanty (Jan Kanty, czeladnik krawiecki); Stopczański Jan (piekarz); Suski (zbiegły więzień, zabity na ul. Św. Józefa); Szacher Jan (Karol Antoni Schachner, pieczątkarz, zabity w ulicy Grodzkiej); Szystow»ki Wojciech (Szysztowski, subiekt, zmarł z ran); Weronicki Leon (wg K. Jabłońskiej Leon Woroniecki z Jasła, wg B. Cetery Adam Weronicki, czeladnik z Jasła); Wojciechowski Franciszek (emigrant z Paryża, słuchacz uniwersytetu, zastrzelony w pałacu Wodzickich); Z.ieliński Julian (Żuliński, słuchacz uniwersytetu z Tarnowa, zginął na Rynku); Nieznany Izraelita (handlarz z Warszawy); Nieznane dziecko. Ponadto K. Jabłońska podaje — me wymienionego na tablicy — Andrzeja Lorenza, murarza, natomiast B. Cetera. również nie wymienionych — Korycińskiego (emigranta) oraz Jana Żłobczyńikiego (piekarza), poległego na Kleparzu. Prócz mogiły zbiorowej, na cmentarzu Rakowickim pochowa­ nych jest również kilkadziesiąt osób związanych z ówczesnymi wypadkami krakowskimi. Spoczywają tu m.in: Julian Sawiczewski, profesor farmacji Uniwersytetu Jagielloń­ skiego, głęboko tkwiący w konspiracji zarówno w 1846 r. jak i 1848 mku (grobowiec w pasie 15); 37

Piotr Moszyński, ziemianin z Wołynia, zesłaniec z doby powsta nia listopadowego, po zwolnieniu osiadły w 1838 r. w Krakowie dowódca Gwardii Narodowej w 1848 r. (pas Kd); Józef Krzyżanowski, prawnik, prezes Komitetu Narodowegc i minister sprawiedliwości w Rządzie Narodowym, zmarły w 1848 r. wkrótce po stłumieniu zaburzeń (pas Ic). Natomiast rodzina Pollcrów, hotelarzy krakowskich (pozostał pd nich dzisiejszy hotel „Pod Złotą Kotwicą” przy ulicy Szpitalnej), związana dosłownie z wszystkimi ruchami narodowo-wyzwoleńczy mi XIX wieku, ma szereg epitafiów nagrobnych w kościele Św, Krzyża przy placu Św. Ducha. W Tarnowie, w parku miejskim wznosi się mauzoleum generała Józefa Bema. Urodzony w Tarnowie Bem był znakomitym dowódci) polskiej artylerii w wojnie 1831 r., szczególnie wsławionym pod Ostrołęką, natomiast w dobie Wiosny Ludów stał się „bohaterem dwóch narodów” — polskiego i węgierskiego, walcząc i dowodząc w powstaniu węgierskim 1848 r. Zmarł w Turcji w 1850 r.; jego proch) sprowadzono w 1929 r. do Polski. Urnę z prochami umieszczono w efektownym mauzoleum projektu architekta Szyszko-Bohusza wzniesionym na środku jeziorka w tarnowskim parku, założonym i pięknie zakomponowanym jeszcze w 1866 r. Pomnik gen. Józefa Bema przy ulicy Wałowej. Staraniem tarnow skiego Towarzystwa Przyjaciół Węgier pomnik ustawiono i odsło­ nięto w 1985 r. Monument z brązu i granitu zaprojektowali i wyko­ nali rzeźbiarze Bogna i Anatol Drwalowie wraz z zespołem współ­ pracowników. Powstanie styczniowe Ciężkie piętnastolecie mijające od Wiosny Ludów związało Kraków ostatecznie i bezpośrednio z zaborem austriackim. Autonomii Galicji jeszcze nie istniała. W owych latach 1848-1863 nowe pokolenie wkroczyło w wiek męski. Z końcem tego okresu nastąpił wyraźny wzrost nastrojów patriotycznych, wraz z napływającymi 38

wiadomościami o wypadkach w Warszawie i Królestwie, poprzedzalących wybuch powstańczy w 1863 r. Kościoły Mariacki i Św. Anny stały się w listopadzie 1860 r. widownią wielkich manifestacji patriotycznych pod postacią nabo­ żeństw za Mickiewicza oraz w rocznicę powstania listopadowego. Wkrótce zorganizowano następne uroczystości religijno-patriotycz­ ne, odprawiane głównie w kościołach Mariackim, OO. Kapucynów oraz przed ołtarzem Matki Boskiej w Bramie Floriańskiej. W 1861 r. odprawiono w krakowskich kościołach ok. trzydziestu nabożeństw, nabierających charakteru wyzwania politycznego dzięki pieśniom patriotycznym, między innymi po raz pierwszy śpiewano hymn „Z dymem pożarów” . Szara Kamienica przy Rynku Głównym 6. Zakaz zamykania sklepów podczas manifestacyjnych nabożeństw doprowadził 2 listo­ pada 1861 r. do zajść wokół Szarej Kamienicy, gdzie policja usiłowała siłą otworzyć narożny sklep (późniejszy Szarskich, dzisiej­ sze „Delikatesy”). Po dokonanym wówczas natarciu policji na tłum, ilość manifestacji religijno-patriotycznych poczęła maleć, przybrał natomiast na sile ruch spiskowy, mający na celu organizowanie pomocy dla powstania gotującego się w zaborze carskim. Rosyjski pisarz Mikołaj Berg (1824-1884), autor „Zapisków o polskich spiskach i powstaniach”, tak określił rolę Krakowa w 1863 r.: Kraków pod wielu względami wywierał przeważny wpływ na umysły ir Królestwie Polskiem, szczególniej zaś na umysły ludności sąsiedniej guberni. Ztąd przeszły u radomskie różne zapalne idee. ztąd przekra­ dało się często i zabronione pismo i bardziej jeszcze niebezpieczne osoby, którym wstęp był wzbroniony. Sucha granica ułatwiała te stosunki, tak wtedy dla wszystkich naturalne ... (wydanie Jezierskiego / 1906 r„ część VI, str. 16). Po wybuchu powstania 22 stycznia 1863 r. w zaborze carskim, z Krakowa poczęły wyruszać ku granicy potajemnie formowane oddziały, względnie pojedynczy ochotnicy. Pierwsza, kilkusetoso­ bowa grupa wyszła 6 lutego, żegnana błogosławieństwem w kościele Kapucynów. Ceremoniał ten powtarzał się zwykle przy następnych kilkunastu gromadnych wyprawach z Krakowa organizowanych do

Kościół Św. Piotra i Pawła przy ulicy Grodzkiej. Tablica i posąg sierpnia 1863 r. Równocześnie, aż do upadku powstania, z miasta ekspediowano broń i amunicję, co miało bodaj większe znaczenie dla •Huta Antoniego Madeyskiego upamiętniają Maurycego Drużbacpodtrzymania walk niż bezpośrednia działalność zbrojna galicjan za kirgo rozstrzelanego w Kijowie. Otóż Drużbacki, zastygły na pomniku w postawie „przed egzekucją”, był w powstaniu 1863 r. kordonem. •lenkiem organizacji „białych” . W lipcu 1863 r. został aresztowany Od lutego 1863 r. kościoły krakowskie stały się miejscem licznych nabożeństw żałobnych za poległych w bitwach i potyczkach po­ uwięziony w cytadeli kijowskiej, gdy ... wracając z Warszawy wiózł wstańczych. W klasztorach przechowywano masowo rozbitków v sobą rozporządzenia od Rządu Narodowego do różnych osób wracających zza kordonu, w mieszkaniach funkcjonowały prywatne adresowane, stosownie do przybranych nazwisk (...). Przy przeprawie szpitale dla rannych, na przykład w budynku Hotelu Saskiego na I •tomem przez Teterów aresztowała go policja tam na niego czyhająca. Znaleziono przy nim papiery Rządu Narodowego i dwie pieczęcie »v rogu ulic Sławkowskiej i dzisiejszej Solskiego. W miarę przedłużania się walk w Królestwie, władze austriackie I obcasach od butów. Śmierć jego była niechybną (...). Przyjeżdżali różni ograniczyły swą cichą tolerancję dla prowadzonej w Krakowie ■ ludzie namawiać go (do rozszyfrowania pseudonimów — R.Z.) ale działalności na rzecz powstania. Wawel znów stał się więzieniem, w j usrystko napróżno, chociaż byl bogaty, pełen siły i życia, a żona jego którym między innymi umieszczony został 22 marca 1863 r. dyktator i najdowala się w stanie interesującym. Rozstrzelano go okazując mu generał Marian Langiewicz, aresztowany na granicy podczas wyco- ' do końca życia, a nawet i po śmierci względy i grzeczności ... („Rok fywania się z terenu walk. Z Wawelu transporty aresztantów I IK6.3 na Ukrainie, pamiętnik nieznanego autora”, opracował Eli­ wysyłane były od 25 maja koleją w głąb Monarchii, głównie do i giusz Kozłowski, Kraków 1979, str. 82-83). Kościół OO. Kapucynów. Znajduje się w nim tablica poświęcona Ołomuńca. W pobliskim Wawelowi areszcie Pod Telegrafem (róg ulicy Kanoniczej i Podzamcza) uwięziona była między innymi Anna plunięci Romualda Traugutta, ufundowana przez córkę straconego dyktatora. Traugutt przebywał w Krakowie w połowie września Pustowójtówna. Dom przy ul. Jagiellońskiej 7 Liczne rewizje policji austriackiej IK63 r„ przed objęciem kierownictwa Rządu Narodowego w Warwykrywały składy broni oraz miejsca jej produkcji przy ulicach: «/uwie. Inna tablica w tym samym kościele uwiecznia Władysława Sławkowskiej, Długiej, Siennej, Wolskiej. Jedną z wytwórni bomb Rawicza, żołnierza powstania, powieszonego przez zaborców 21 zdekonspirował tragiczny wybuch 7 sierpnia 1863 r.: ... w domu Anny lUlopada 1863 r. w Siedlcach. Kościół OO. Pijarów zamykający perspektywę ulicy Św. Jana. Kronesównejprzy ulicy Szewskiej (dziś Jagiellońska 7 — R.Z.) zginęły wtedy dwie siostry aktora Janowskiego, córeczka jego kolegi Króli­ Znajduje się w nim epitafium pochowanego na cmentarzu Rako­ kowskiego i chłopak od jubilera ... Podczas pogrzebu ofiar ulice wa kim Antoniego Ryszarda, subiekta a następnie kupca krakow­ wiodące do cmentarza Rakowickiego zalał tłum: ... była to jedna skiego, który w 1863 r. dosłużył się stopnia porucznika w oddziałach masa kilkunastu tysięcy ludzi, a na cmentarz nie można się było Umgiewicza. Jest tam także tablica pamiątkowa księdza Tadeusza docisnąć. Młodzież niosła trumny dziewic okryte kwiatami ... (Maria ' lironieckiego, zaangażowanego w działalność powstańczą. Obok Estreicherowa, „Życie towarzyskie i obyczajowe Krakowa w latach kościoła, w dawnym klasztorze Pijarów (budynek naprzeciw hotelu 1848-1863”, Kraków 1968, s. 214). Ofiary są pochowane na I i.incuskiego, podwyższony od tamtych czasów o jedno piętro) miał iwą siedzibę ostatni powstańczy, konspiracyjny naczelnik Krakowa, cmentarzu Rakowickim w kwaterze Ra. W krakowskich obiektach sakralnych znajduje się parę intere­ >|eiec Adam Słotwiński, który zawiesił działalność 25 czerwca 1864 uiku sujących pamiątek związanych z 1863 rokiem: 40

41

Cmentarz Rakowicki. Znajduje się na nim pomnik powstań styczniowego, wykonany przez znanego kamieniarza krakowskiej E. Stehlika. Wznosi się w centralnym miejscu cmentarza, w kwater;| Ra, jest ozdobiony orłem i herbami Rzeczypospolitej przedrozbioral wej. Tablica umieszczona w latach siedemdziesiątych naszego stuli cia przypomina nazwiska powstańców zmarłych z ran w Krakowi i pochowanych pod pomnikiem. Oto nazwiska i wiek poległyel Władysław Biodroński, lat 19; Aleksander Chrzanowski, lat 54; Jai Czupiał, lat 22; Franciszek Dąbek, lat 29; Jan Dłużewski, lat 21 Wincenty Domagalski, lat 31, Dominik Fudalej, lat 31; Jan Grocl lat 27; Roman Janicki, lat 20; Wincenty Kamiński, lat 20; Wilirt Kiell, lat 52; Emil Knaut, lat 28; Michał Kustro, lat 32; Władysłat Kwiatkowski, lat 20; Wiktor Majewski, lat 20; Józef Malinowski, la 20; Ferdynand Ołtarzewski, lat 19; Kacper Pawlikowski, lat 21 Władysław Przedpełski, lat 19; Marcin Puzia, lat 32; Piotr Rawski lat 22; Felix Rehman, lat 18; Stanisław Rogowski, lat 25; Franciszel Stępkiewicz, lat 19; Konstanty Stępniowski, lat 20; Ignacy Suryn, la 20; Apolinary Styczyński, lat 27; Henryk Szaniawski, lat 23 Ferdynand Święcicki, lat 30, Henryk Truska, lat 22; Józef Zbrożek lat 20; Antoni Żędzia, lat 23; Grzegorz Żurkowski, lat 23. Na cmentarzu Rakowickim znajdują się również co najmniej dwi groby powstańców poległych 17 lutego 1863 r. w bitwie o Miechów których szczątki ekshumowano i przeniesiono na ten cmentan Spoczywają w nich: Juliusz Niedziałkowski, lat 19 (kwatera N) orm Jan Tomkowicz, lat 20 (pas 17). Natomiast w bezpośrednut sąsiedztwie pomnika powstańców styczniowych znajdują się jeszca dwa indywidualne grobowce powstańców zmarłych w 1863 r., oba i napisem: ,.zmarł z ran za Ojczyznę”. Spoczywają w nich Jan Karol Mielżyriski i Jan Naimski, zaś w niedalekiej kwaterze (pas 26l pochowany został Antom Kamocki, „zmarły z ran odniesionych pod Chrobrzem”. Pomnik powstania styczniowego stoi tuż obok grobowca wek1' ranów powstania listopadowego, który po 1863 r. przeobraził się wt wspólną mogiłę weteranów obu powstań narodowych Lista chowa, nych w nim kolejno weteranów powstania styczniowego, zmarłych « Krakowie, ułożona według chronologii zgonów, przedstawia są 42

następująco: Franciszek Rutkowski, zmarł w 1887 roku; Emilian Bednarczyk, żołnierz obu powstań, zmarł w 1888 roku; Antoni I urkietty, żołnierz obu powstań, zmarł w 1896 roku; Józef Hutten ( zapski, żołnierz z lat 1831, 1848, 1863, zmarł w 1900 roku; Mikołaj Bracki, żołnierz obu powstań, zmarł w 1901 roku; Stanisław Roszkowski, zmarł w 1902 roku; Władysław Ścibor Rylski, zmarł w 1905 roku; Władysław Bończa Dygulski, zmarł w 1907 roku; Adam Idzikowski, zmarł w 1907 roku; Zygmunt Jelita Skąpski, zmarł w 1907 roku; Sebastian Macz, zmarł w 1909 roku; Florian Ligęza Niewiarowski, zmarł w 1909 roku; Hipolit Ślepowron Filochowski, /marł w 1910 roku; Julian Półkozic Zorewicz, zmarł w 1910 roku, Antoni Prus Mroczkowski, zmarł w 1910 roku; Wawrzyniec Rola Gadomski, zmarł w 1911 roku; Paweł Urbańczyk, zmarł w 1911 roku; Stanisław Lcszczyc Śmiclowski, zmarł w 1912 roku; Józef Sas Biliński, zmarł w 1912 roku; Szymon Katyll, zmarł w 1912 roku; Bronisław Burczak Abramowicz, zmarł w 1912 roku; Józef Stępień, /marł w 1915 roku; Ludwik Kozik, zmarł w 1915 roku. Z chwilą odzyskania niepodległości wszyscy weterani powstania styczniowego otrzymali stopień podporuczników rezerwy WP. Na­ stępni chowani w grobowcu weteranów wszyscy posiadali już ten .topień wojskowy: Alfred Manasterski, zmarł w 1919 roku; Józef l.eliwa Lemański, zmarł w 1920 roku; Michał Rola Różycki, zmarł w 1921 roku; Franciszek Zygmunt, zmarł w 1922 roku; Bogumił (iałuszka, zmarł w 1922 roku; Ksawery Francki, zmarł w 1922 roku; Kazimierz Sas Morgulec, zmarł w 1927 roku; Seweryn Wiśniewski, /marł w 1928 roku; Romuald Nowina Krasuski, zmarł w 1928 roku; Antoni Kozakiewicz, zmarł w 1929 roku; Ignacy Kowalski, zmarł w 1930 roku; Jan Nowosielski, zmarł w 1931 roku; Stanisław Dębno Krzyżanowski, zmarł w 1932 roku; Jan Nowina Nodzoński, zmarł w 1933 roku; Maksymilian Nożyczkowski, zmarł w 1933 roku; Stefan Brykczyński, zmarł w 1934 roku; Tadeusz Żelechowski, zmarł w 1934 roku; Medard Morawiecki, zmarł w 1937 roku; Scholastyka Mackiewiczowa, zmarła w 1943 roku; Tomasz Chmieliński, zmarł w 1944 roku (dożywszy 99 lat); Antoni Siiss, zmarł w 1946 roku (dożywszy 102 lat). Prócz pochowanych w grobowcu weteranów, na cmentarzu 43

Rakowickim spoczywa wielu dalszych powstańców i ludzi związa nych z wypadkami 1863 roku, jak na przykład: Adolf Aleksandrowicz, uczestnik wydarzeń 1846 i 1848 roku. v* 1863 r. najenergiczniejszy z kolejnych, powstańczych naczelników Krakowa, właściciel istniejącej do dziś apteki przy Rynku Głównym 13, zmarły w 1875 roku (kwatera Ic); Wojciech Biechoński, powstańczy komisarz województwa kra* kowskiego, we wrześniu 1863 roku członek Rz4 du Narodowego, bankowiec, zmarły w 1909 roku (kwatera L); Marian Dubiecki, członek Rządu Narodowego od maja 1863 do kwietnia 1864 roku, w ciągu dwudziestu następnych lat katorżnik; zmarły w 1926 roku (piękny, stylowy grobowiec obok pomnika powstańców w kwaterze Ra); Erazm Jerzmanowski, powstaniec, następnie emigrant, przemy* słowiec w USA, po powrocie mecenas nauki i sztuki w Krakowie) zmarły w 1909 roku (kwatera VII); Izydor Kopernicki, prosektor z Kijowa, chirurg w powstaniu, później profesor antropologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, zmarły w 1891 roku (kwatera Aa); Zygmunt Matejko, brat słynnego malarza Jana, uczestnik Wio­ sny Ludów w Krakowie i żołnierz wojny o niepodległość Węgier w 1848 roku pod komendą Bema, powstaniec 1863 roku, później dzierżawca folwarku w Bieńczycach na terenie dzisiejszej Nowej Huty, zmarły w 1907 roku, pochowany w grobowcu Rigierów (pas Ab). Warto dodać, że z pozostałych braci Matejków mistrz Jan ofiarował 500 reńskich na powstańczą wyprawę pod Miechów w 1863 r., zaś Edmund poległ na Węgrzech w 1848 roku. Pochowany na cmentarzu Rakowickim Zygmunt Matejko posiada również epitafium w kościele Karmelitów przy ulicy Karmelickiej, upamięt­ niające jego udział w wojnie o wyzwolenie Węgier; Stanisław Pareński, powstaniec, twórca i pierwszy prezes Towa­ rzystwa Weteranów 1863 roku, profesor medycyny Uniwersytetu Jagiellońskiego, zmarły w 1913 roku (kwatera O); Edmund Różycki, rosyjski pułkownik a powstańczy generał, dowódca jazdy wołyńskiej, zmarły w 1894 roku (kwatera Ra); 44

Stanisław Wodzicki, powstaniec 1863 roku, następnie major mmii cesarza Maksymiliana w Meksyku, pamiętnikarz, zmarły w 1931 roku (kwatera Lb) i wielu innych. Powstańcem 1863 r. był również Adam Chmielowski — bl. Brat Albert, malarz, zakonnik, który w bitwie pod Mełchowem stracił nogę. Kaplica SS. Albertynek przy ulicy Woronicza, zbudowana została w 1984 roku jako sanktuarium bł. Brata Alberta — Adama ( hmielowskiego. Z powstania styczniowego Chmielowski wyszedł kaleką: ... ubył także z szeregu będąc ciężko rannym podoficer 2 plutonu kawalerii, Chmielowski, zacny i godny młodzieniec, a do tego dzielny żołnierz, którego wszyscy lubili ... cytuje ze źródeł Eligiusz Kozłowski („Brat Albert, życie i dzieło”, Warszawa 1978, str. 19). Założyciel pierwszej „ogrzewalni” dla bezdomnych w Krakowie 1 lwórca Zgromadzenia Albertynów, pod imieniem Brata Alberta beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II, spoczywał na cmentarzu Rakowickim, następnie w kościele Karmelitów przy ulicy Rakowic­ kiej; w 1984 r. jego prochy zostały przeniesione do kaplicy-mauzoIcum przy ulicy Woronicza. Tablice pamiątkowe bł. Brata Alberta — Adama Chmielowskiego znajdują się na dawnym Schronisku Alberlyńskim przy ul. Krakowskiej, w kościele Karmelitów Bosych przy ul. Rakowickiej oraz na kościele parafialnym w Igołomi, gdzie Chmielowski urodził się w 1846 r. Kościół Św. Salwatora przy ulicy Św. Bronisławy na Salwatorze. W mury jednej z najstarszych, romańskich budowli sakralnych Krakowa, w ramach obchodów pięćdziesięciolecia powstania stycz­ niowego wmurowana została 13 października 1913 roku tablica pamiątkowa poświęcona dwu rocznicom: półwieczu powstania oraz •tuleciu śmierci księcia Józefa Poniatowskiego. W okresie okupacji hitlerowskiej tablica została uratowana od zniszczenia. Kościół Św. Krzyża na placu Św. Ducha. Znajduje się w mm piękna tablica z brązu z popiersiem arcybiskupa warszawskiego Zygmunta Felińskiego, dłuta Jana Raszki. Feliński początkowo przeciwstawiał się wybuchowi powstania, następnie jednak związał 45

się z powstańczym stronnictwem „białych” i został z Warszawy deportowany na dwudziestoletnie zesłanie. Po zwolnieniu osiadł w zaborze austriackim i zmarł w Krakowie w 1895 roku. Dom przy ulicy Biskupiej 18. Ongiś mieściło się w nim „Przytu­ lisko” weteranów, którego zarząd w 1922 roku, gdy już niewielu weteranów pozostawało przy życiu, ofiarował budynek skarbowi| państwa. W 1983 roku na domu tym umieszczono tablicę o nastę­ pującej treści: „Dom Weteranów Powstania Styczniowego, przeka­ zany Związkowi Inwalidów Wojennych RP. Tablicę umieszczono z okazji 120 rocznicy wybuchu Powstania w hołdzie jego boha­ terom”. W 1987 roku otworzono w tym budynku izbę pamięci Powstania Styczniowego. Ojców. W czasach zaborów ta podkrakowska wieś — mimo konieczności posiadania przepustek granicznych — poczęła pełnić funkcję podkrakowskiego letniska. Od 1862 roku, raz dziennie kursowały już omnibusy spod hotelu Saskiego przy ulicy Sławkow­ skiej do nowo powstałego hotelu „Pod Łokietkiem” w Ojcowie (obecnie mieści się tam Muzeum Ojcowskiego Parku Narodowego). Budynek hotelowy oraz zamek ojcowski, w dobie powstania stycz­ niowego znajdujący się w ruinie, w 1863 roku przeobraziły się w duży obóz dla oddziałów powstańczych Apolinarego Kurowskiego. Z tą chwilą Ojców stał się punktem docelowym dla licznych ochotników wykradających się z Krakowa. Już w ostatnich dniach stycznia 1863 r. Kurowski dowodził silnym oddziałem: ... rozlokowa­ liśmy się if dolinie. Czynność była wielka, lano kule, kuto broń sieczni/, obóz z dnia na dzień powiększał się nowo przybywającymi ochotnika­ mi, a wszystko zapowiadało lepszą przyszłość. Sztab nie by! liczny. Porządek byl wzorowym, administracja niezła. Żywność dostarczano nam z Krakowa ... (Eligiusz Kozłowski, „Zapomniane wspomnienia”. Warszawa 1981, str. 94). Zgrupowanie Kurowskiego, działające z bazy w Dolinie Ojcowskiej, na pewien czas opanowało cały trójkąt na pograniczu Królestwa z zaborem pruskim i austriackim. Stamtąd Kurowski poprowadził 5 lutego 1863 r. udany wypad na Sosnowiec, prowadził i inne, aż poniósł klęskę w wyprawie na Miechów 17 46

lutego, po czym obóz, obsadzony przez część oddziału nie posiada­ nie;) broni, łatwo wpadł w ręce zwycięzców. Miechów. W lutym 1863 roku oddziały Kurowskiego ruszyły z O|cowa przez Skałę i Czaple Wielkie do Miechowa. We dworze w i /aplach (po licznych przebudowach mieszczącym obecnie szkołę) Kurowski zorganizował naradę przed zaatakowaniem Miechowa. Nlordercza bitwa o miasto została stoczona 17 lutego, przynosząc powstaniu jedną z największych klęsk na południowym teatrze wojny, a miastu pożar i pacyfikację. ... Po pierwszej o północy przybył uhlzial do Czapel Wielkich i tam wypoczął kilka godzin (...). W t aplach odbyto radę wojenną i ułożono plan ataku (...). Po uczęsto­ waniu żołnierzy wódką, około piątej rano dnia 17 lutego wyruszono pod Miechów. Kawaleria pod komendą pana Nałęcza, oficera z wojska i’ruskiego, i żuawi pod komendą Rochebruna, żołnierza z wojska Irancuskiego, rozpoczęli bitwę o szóstej godzinie z rana. Żuawi walecznie rzucili się w miasto (...). Rochebrun krzyczał ciągle: Saprzód. naprzód, Polacy! i młodzież szła naprzód, znacząc swą drogę n upami. Szwadron jazdy Nałęcza puścił się także w miasto i poniósł lównież wielkie straty. Moskwa zakryła strzelała z okien, z dachów, z •i parkanów, spoza muru kościelnego do powstańców walczących bez usłany na ulicach (...). Krwawy bój trwał kilka godzin. Dano wreszcie ruskaz do odwrotu. Szeregi przerzedzone, pomieszane, smutny przed­ stawiały obraz rozbicia ... (E. Kozłowski, „Zapomniane wspomnieiii,i". Warszawa 1981, str. 96, 97). Prócz poległych sprowadzonych z i /lisem na cmentarz Rakowicki w Krakowie, pozostali spoczywają mi starym cmentarzu w Miechowie — blisko wejścia — gdzie upamiętnia ich pomnik. Muzeum w Miechowie posiada nieco pamiątek i dokumentów odnoszących się do powstania styczniowego ' bitwy miechowskiej. W marcu 1863 roku nadejście spod Staszowa oddziałów Langie­ wicza w pobliże granicy z Galicją pchnęło do powstania nową falę "chomików z Krakowa i okolicy. Pieskowa Skała, zamek i osada o tej samej nazwie między i Ijcowem a Sułoszową. Zamek, będący wówczas własnością Miero/cwskich, obsadziło około trzystu powstańców, bardzo słabo jeszcze 47

I

wyćwiczonych. Oddział wojsk carskich przypuścił szturm do zamki 4 marca 1863 r. i zamek zdobył: ... główne siły majora Medenti obsaczyly zamek w Pieskowej Skale, wyłamały bramę zamkoĄ i wdarłszy się do wnętrza wykłuły wszystkich znajdujących się zamku, zamek zaś podpaliły. W pożarze tym spaliły się znaczne zapasj broni i umundurowania, a także wspaniałe urządzenie, meble, obrazy. (Mikołaj Berg, „Zapiski o polskich spiskach i powstaniach”, częśi VI, str. 119). Muzeum, mieszczące się w pięknie odnowionyn zamku, szczególnie uwzględnia pamiątki z 1863 roku. Skała, miasteczko między Olkuszem a Słomnikami. Cofające su spod Pieskowej Skały główne siły Langiewicza wkroczyły 5 marę 1863 r. do Skały, gdzie niespodziewanie natknęły się na cmentan obsadzony przez przeciwników. Pozycje na cmentarzu zostały prze! powstańców zdobyte, w potyczce poległ jednak Andrzej Potiebnia ukraiński rewolucjonista, porucznik wojsk rosyjskich, związany oo dawna ze stronnictwem „czerwonych” w powstaniu. Według Berga ... kolumna księcia Szachowskiego ruszyła naprzód, tu zginął od kuk karabinowej porucznik Potiebnia, dezerter z wojska rosyjskiego, chwili gdy prowadził kosynierów do ataku ... (j.w., część VI, str. 119 Bohaterską śmierć Potiebni uwiecznia pomnik-płyta nagrobna pobliżu zamku, przy drodze z Pieskowej Skały do miasteczka Skał Goszcza, wieś na wschód od szosy Kraków — Warszawa. We w i na okolicznych polach od 6 marca 1863 roku rozłożony był ob’ Langiewicza, tam przybywali emisariusze polityczni z Krakowa or ochotnicy, tam dostarczano broń. W Goszczy 11 marca ogłoszon dyktaturę Langiewicza i przeorganizowano oddziały powstańcze korpus wojska. Świadkami owych zdarzeń pozostały: miejscow kościół, nieco rozbudowany, parokrotnie remontowany, oraz świe wówczas wzniesiony niewielki dwór, w nowszych czasach zamienić ny na szkołę. Na pobliskich polach 12 marca 1863 r. nastąpił zaprzysiężenie wojska. W następnych dniach, klucząc wśród koncentrycznie następują cych nieprzyjaciół, w ogniu drobnych potyczek Langiewicz ruszył z Nidę, maszerując przez Racławice, gdzie wręczono mu szablę Ki ściuszki, Giebułtów, gdzie pozostałością powstania styczniowe 48

Pomnik Edwarda Dembowskie­ go na skwerze koło budynku podgórskiego Klubu Sportowego ..Korona" w Krakowie

Kopiec z pomnikiem na cmenta­ rzu ir Gdowie — mogiła po­ wstańców krakowskich z 1846 r.

Pomnik „Anioł Zemsty" na cmen­ tarzu Rakowickim w Krakowie na mogile ponad trzydziestu ofiar walk z okresu Wiosny Ludów

Mauzoleum generała Józefa Be­ ma ii' parku miejskim w Tarno­ wie Dwór w’ Goszczy — miejscowości, iv której ogłoszono dyktaturę generała Mariana Langiewicza 11 marca 1863 r. Dwór w Gtanowie — miejsce walk podczas Powstania Styczniowego

Pomnik pułkownika Francesco Nułlo na miejscu bitwy podczas Powstania Styczniowego iv Krzykawce pod Olkuszem B

S

& V ■\

t. i ś

m H

i ?

M

' li .

'

. W

M

•-. c ; -



. 1• . i .•

Pomnik powstańców z 1863 r. na starym cmentarzu w Miecho­ wie Zamek w Pieskowej Skale był obsadzony przez powstańców

1863 r.

Pomnik-plyta w pobliżu zamku w Pieskowej Skale, upamiętniająca bohaterską śmierć porucznika Andrzeja Potiebni u’ dniu 3 maja 1863 r.

n iin rii

1

r

T

1

>i

n

.